Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zygmunt Augustyński (1890 - 1959)

Redakcja
Trzon pierwszego zespołu redakcyjnego "IKC-a" tworzyli młodzi dziennikarze, którzy wcześniej wraz z Marianem Dąbrowskim pracowali w redakcji "Głosu Narodu". Był wśród nich Zygmunt Augustyński, prawnik, dziennikarz i polityk. Dla "IKC-a" pisał stosunkowo krótko, należy go jednak przypomnieć w naszej rubryce jako typową ideowo postać ówczesnej generacji polskich żurnalistów, i z uwagi na rolę, jaką odegrał w historii prasy polskiej po II wojnie.

Jan Rogóż: LUDZIE "IKC-A", LUDZIE "DZIENNIKA"

Podczas I wojny walczył w Legionach; był kronikarzem VI pułku piechoty i korespondentem wojennym IKC-a". Potem osiadł w Warszawie. Założył i redagował "Gazetę Poniedziałkową", jedyną ukazującą się także w poniedziałek - odmiennie niż reszta prasy codziennej; stąd tytuł - która okazała się sukcesem czytelniczym i kasowym. Potem był redaktorem naczelnym "Ekspresu Porannego", dziennika stylem redagowania podobnego "IKC-owi". Współtworzył agencję informacyjną "Press", zakładał Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. W czasie okupacji działał w konspiracji, w departamencie informacji Delegatury Rządu na Kraj, a jawnie w warszawskiej Radzie Głównej Opiekuńczej.

"Dziennikarstwo było moją pasją, a polityka - żywiołem. Nie mogłem i nie chciałem stać na uboczu, gdy miała się toczyć walka o przyszły kształt Polski" - napisał po latach w swoich wspomnieniach zatytułowanych "Zawiłe koleje przeznaczenia", wydanych po raz pierwszy w latach 80. w drugim obiegu. Dlatego w 1945 r. przyjął kierownictwo "Gazety Ludowej", organu prasowego opozycyjnego PSL-u. Jesienią 1946 r. został aresztowany i po pokazowym procesie skazany na 15 lat więzienia za "zdradę tajemnic państwowych i kontakt z podziemiem". Po zwolnieniu w 1955 r. pracował w Wydawnictwie "Wspólna Sprawa", początkowo jako korektor, a później jako redaktor miesięczników "Mozaika", popularnych wydawnictw językowych. Był także redaktorem prowadzącym wydanej w 1957 r. "Antologii Polskiej Poezji Podziemnej". Zmarł w 1959 r. nie doczekawszy procesu rehabilitacyjnego, który odbył się dopiero w 1991 r. - podjęty z inicjatywy redakcji "Dziennika Ludowego" - i całkowicie go uniewinnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski