Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Żyjemy se skromnie”

Barbara Rotter-Stankiewicz
Koło Gospodyń Wiejskich w Klęczanie - rok 2010
Koło Gospodyń Wiejskich w Klęczanie - rok 2010 Tomasz Stankiewicz
Klęczana. Dziś mieszkańcy wsi i ich goście obchodzą 50. urodziny Koła Gospodyń Wiejskich

Jubilatki z Klęczany spodziewają się, że razem z nimi świętowało będzie dzisiaj około 200 osób. W przygotowaniu przyjęcia pomagał, kto tylko mógł.

- Aż jestem zaskoczona, nie liczyliśmy na to - mówi Teresa Rozwadowska, czuwająca nad organizacją imprezy. Ten zaszczytny obowiązek spadł na nią, jako wiceprzewodni-czącą koła, po nagłej śmierci jego szefowej, Józefy Zdebskiej.

Pomaga cała wieś

- W ciągu dwóch tygodni została wymalowana remiza, nawet dzieci pomagały sprzątać, młodzież malowała. Przed jubileuszem zapraszaliśmy całą wieś, każdy obiecał przynieść ciasto... Poza tym będzie drugie danie, smalec, ogóreczki, galaretka, jajka faszerowane...- wymienia menu pani Teresa. Nie zabraknie zapewne także orzechowca, który jest przebojem pań z KGW. Przed dziesięcioma laty zdobyły za niego laury najpierw na festiwalu Agro-krak, a potem na Festiwalu Smaku w Krakowie. Tam właśnie za najlepsze uznało ten wypiek aż 750 osób. Skosztowało go na pewno wielokrotnie więcej; w czasie finału „zeszło” osiem blach ciasta. Był i inny kulinarny sukces. Podczas Święta Ziemniaka w 2013 r. klęczańskie koło zdobyło drugie miejsce. Pieczenie ziemniaków - już dla mieszkańców wsi - zaplanowało KGW na październik. W perspektywie jest też wspólne grillowanie - spotkanie, na którym jublilatki chcą podziękować sąsiadom za pomoc i serce.

Trochę historii

Pani Teresa zapisała się do KGW zaraz po powrocie do rodzinnej wsi - 15 lat temu. Koło powstało tutaj w roku 1966, liczyło wówczas 26 członkiń. Inicjatorem jego powołania był Jan Wojas. Jego żona, Aniela została pierwszą przewodniczącą KGW. Po niej pałeczkę przejęła Kazimiera Turakiewicz, następnie Janina Kaczmarczyk, Zofia Sendorek i Józefa Zdebska, Wkrótce panie dokonają nowego wyboru. Klęczańskie koło zajmowało się na początku zarówno sprawami przyziemnymi - rozprowadzano sadzonki, pasze i pisklęta, organizowano szkolenia, ale i artystycznymi, jak imprezy okolicznościowe, a nawet spektakle teatralne. Po „przerwie w życiorysie” (działalność zawieszono na początku lat dziewięćdziesiątych, a wznowiono w 2004) ruszyło z impetem; zaczęły się kulinarne konkursy, wyjazdy, laury. Do KGW należy dziś 14 mieszkanek wsi. Najmłodsza to 13-letnia wnuczka Genowefy Łaciak, jaj córki zresztą również działają w w kole. Generalnie rzecz biorąc, bolączką jest jednak brak młodej kadry.

Pani Teresie praca w KGW daje satysfakcję. - To odbicie się od domowych problemów, wyjazdy, możliwość dowiedzenia się czegoś więcej niż widać w telewizorze - uważa. Zachęca też do działania młodsze, zapracowane pokolenie przykładem poprzedniej przewodniczącej.

Pani Józia

- Powtarzam, że pani Józia miała dziewięcioro dzieci, zajmowała się domem, chorą mamą, gospodarstwem i na wszystko znajdowała czas. I jeszcze wiersze pisała - mówi pani Teresa.

Układała je dla grupy śpiewaczej „Zarabianki” i z okazji różnych uroczystości. Napisała nawet wiersz na 50-lecie KGW, choć nikt nie przypuszczał, że nie weźmie w nim już udziału.- Przyszła w maju na nasze i powiedziała, że nie mogła spać i ułożyła wiersz na jubileusz. Dziwiłam się nawet, że tak wcześnie przyszło jej to do głowy - wspomina Teresa Rozwadowska.... Wiersz przetrwał. Dziś usłyszą go uczestnicy jubileuszowego spotkania.

Jest nad Rabą mała wioska
To Klęczana, każdy wie
Jak tu pięknie, zwłaszcza latem
Kto przyjeżdża, o tym wie.
A co mi tam Kraków, inne okolice
Swoją wioskę kocham, ponad swoje życie.
Tu się urodziłam, tu młodość spędziłam
Całe swoje życie dla niej poświęciłam.
Chociaż tak zwyczajna, jakich w Polsce wiele,
Ale tu naprawdę żyje się weselej
Tyle jest przestrzeni, słońca i powietrza
A czy od naszej wioski może być gdzieś lepsza?
Żyjemy se skromnie, lecz nie narzekamy
My swoją Klęczanę tak bardzo kochamy.
To 50 lat jak Koło istnieje
Za jego przyczyną coś się we wsi dzieje
Choć nasze członkinie są zapracowane
Jeszcze czas znajdują na wspólne działanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski