18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zyskali nauczyciele, stracą dzieci

Redakcja
Anna Okońska-Walkowicz FOT. ANNA KACZMARZ
Anna Okońska-Walkowicz FOT. ANNA KACZMARZ
- Radni nie dopuścili do przekształcenia młodzieżowych domów kultury w takie instytucje, w których nauczyciele nie korzystają z przywilejów Karty nauczyciela. Bardzo boli Panią ta porażka?

Anna Okońska-Walkowicz FOT. ANNA KACZMARZ

ROZMOWA z ANNĄ OKOŃSKĄ-WALKOWICZ, wiceprezydent Krakowa.

- W przygotowanie tej koncepcji włożyłam sporo pracy, teraz ten wysiłek został zniweczony. To nie jest jednak moja porażka, tylko porażka miasta. Efekt będzie taki, że dzieci będą miały uboższą ofertę zajęć pozalekcyjnych, ponieważ miasta nie będzie stać na przeznaczanie tych samych pieniędzy na MDK-i co do tej pory.

- O ile mniej pieniędzy dostaną MDK-i w przyszłym roku?

- Otrzymają 75 proc. tej kwoty co teraz, czyli zlikwidują 25 proc. swojej oferty. Po przekształceniu też dostałyby 75 proc. obecnej kwoty, choć na początku planowałam, że będzie to tylko 50 proc. Dla mnie to jest wystarczająca kwota na funkcjonowanie MDK-ów. Mogłyby wtedy zachować 100 proc. swoich zajęć. Nauczyciele w MDK-ach mogą pracować zaledwie 18 godzin, w nowej strukturze musieliby pracować nawet 25 godzin tygodniowo. Za te same pieniądze z budżetu miasta moglibyśmy mieć więcej zajęć dla dzieci. Stało się więc oczywiste, czyjego interesu bronią radni: nauczycieli, a nie dzieci.

- Nauczyciele w MDK-ach powinni pracować 18 godzin tygodniowo, jak w szkole?

- Praca w MDK-u nie jest tak ciężka jak nauczycieli w szkole, którzy przygotowują młodzież do matury. Według mnie w MDK-ach można pracować nawet 30 godzin tygodniowo.

- Liczy Pani na to, że po obcięciu budżetów dyrektorzy sami poproszą o przekształcenia?

- Nie jestem aż taką optymistką. MDK-i nie zostały przekształcone, ponieważ ich dyrektorzy boją się, że nie poradzą sobie z nowymi warunkami, stąd właśnie ten opór.

- Instytucje kultury też sobie nie radzą, mają dziury w budżecie.

- MDK-i po przekształceniu działałyby na innych zasadach niż instytucje kultury. Miałyby zagwarantowany na trzy lata budżet. Poza tym po przekształceniach miały służyć nie tylko dzieciom, ale także osobom starszym. Mogłyby korzystać z funduszy unijnych, przeznaczonych na organizację czasu wolnego dla dorosłych.

- Będą kolejne próby reform MDK-ów?

- Ja już nie będę się tym zajmowała, szkoda mojego czasu. Teraz czeka mnie kolejna restrukturyzacja szkół. Będę tylko apelować do domów kultury, aby jak najwięcej pieniędzy przeznaczać na zajęcia z dziećmi, a nie na pensje dla nauczycieli.

Rozmawiała AGNIESZKA MAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski