Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywa szopka u ojców bernardynów

Paweł Chwał
Tarnów. Owce, kozy, kaczki, bażanty, osiołek i kucyk - to największe atrakcje żywej szopki, która stanęła w ogrodach klasztoru w Tarnowie.

Szopkę najchętniej odwiedzają najmłodsi.

- Najbardziej podobają mi się owieczki i osiołek. Są bardzo przyjacielskie i chętnie częstują się siankiem - mówi 5-letnia Milena Kubis, która przy szopce u bernardynów była w tym roku już dwukrotnie - najpierw z rodzicami, a później przyszła do niej z babcią.

Szopkę można odwiedzać codziennie w godz. od 8 do 19 - do 6 stycznia, kiedy to zaplanowano tradycyjny pochód Trzech Króli przez miasto. Poprzedzi go msza św. w południe w tarnowskiej katedrze. Stąd jego uczestnicy przejdą w barwnym korowodzie ulicami Rybną, Wałową, Szeroką właśnie przed żywą szopkę u bernardynów. Trzej Królowie złożą tam dary Dzieciątku w żłóbku.

Po raz pierwszy żywą szopkę można oglądać także w stadninie koni w Klikowej. Wybudowano ją na prośbę dzieci odwiedzających to miejsce. Poza końmi są w niej m.in. owce i kozy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski