Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywe zbocze

Redakcja
Całe osiedle Cempówka w Kamionce Wielkiej położone jest na stromym zboczu. Przez całe dziesięciolecia było ono stabilne. Aż do nocy z piątku na sobotę, kiedy to ziemia zaczęła żyć.

KAMIONKA WIELKA. Ewakuowano 30 osób z gospodarstw zagrożonych przez osuwiska.Właścicielka domu, który pękł na pół, doznała ataku serca

 Władze gminy Kamionka Wielka podjęły decyzję o ewakuacji 30 osób z gospodarstw zagrożonych przez osuwiska. Na osiedlu Cempówka obsuwające się zbocze zagroziło kilkunastu domom. Cztery zostały poważnie uszkodzone. Z budynku, który wskutek ruchów ziemi przełamał się na pół, ewakuowano kobietę. Stres był tak duży, że trzeba ją było pilnie przetransportować do sądeckiego szpitala. Tam stwierdzono, że doznała ona ataku serca.
 - Strażacy pomogli nam wynieść meble i inne cenne przedmioty z domu - _opowiada Marian Poręba. - Budynek jest uszkodzony, więc możemy być tutaj tylko za dnia. Noce spędzamy u sąsiadów. Ta góra w każdej chwili może spłynąć na całe osiedle. Wtedy przesunie domy aż na tory kolejowe.
 Osuwisko powstało w nocy. Nikt nie słyszał szumu wody, trzasku łamanych gałęzi drzew, które zostały dosłownie wyrwane z ziemi z korzeniami.
 
- Dobrze, że zbocze nie przesunęło się kilka metrów dalej, bo nas by już nie było - dodaje brat pana Mariana Bogusław mieszkający w sąsiednim, solidnym murowanym domu. - Spaliśmy mocno. Dopiero rano zobaczyliśmy, co się stało. Najbardziej zniszczony jest dom sąsiadki mieszkającej na górze. Ona sama wylądowała w szpitalu z zawałem serca.
 - Po ostatnich ulewnych deszczach na terenie gminy pojawiły się dwa potężne osuwiska - mówi Stefan Doszna z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kamionce Wielkiej. - Największe z nich zlokalizowane jest właśnie na osiedlu Cempówka, dosłownie na granicy Kamionki i Mystkowa. Jego powierzchnia sięga 10 hektarów. Tam poważnie uszkodzonych jest kilkanaście gospodarstw. Powierzchnia drugiego osuwiska, które powstało w Jamnicy, ma hektar. Tam także ucierpiało kilkanaście budynków. Większość z nich prawdopodobnie nie będzie się już nadawać do ponownego zasiedlenia.
 Na górzystym terenie gminy Kamionka Wielka nigdy dotąd nie było osuwisk. Te dwa są pierwsze. Już skomplikowały życie wielu rodzinom, a poszkodowanych może być znacznie więcej, bowiem zbocza wciąż są aktywne i w każdej chwili ziemia może znowu zacząć się obsuwać.
 
- Niewielkie uskoki pojawiały się co roku po każdym większym deszczu, nie stanowiły one jednak żadnego zagrożenia - dodaje Stefan Doszna. - Te dwa potężne osuwiska są dla nas totalnym zaskoczeniem.
 Opieka społeczna w miarę możliwości stara się nieść pomoc poszkodowanym.
 
- Przede wszystkim rozlokowaliśmy ludzi z gospodarstw zagrożonych przez osuwiska w prywatnych domach _- informuje Marzena Bochenek z opieki społecznej. - Dla trzech osób znalazło się miejsce w Domu Pomocy Społecznej w Klęczanach. Teraz trzeba będzie rozsądnie zagospodarować środki przeznaczone na pomoc ofiarom powodzi. Rozważamy różne możliwości, w tym dzierżawę niewielkich, używanych domów dla osób, które do swoich gospodarstw nie będą mogły już wrócić.
PAWEŁ SZELIGA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski