Wczorajsza akcja, przebiegająca pod hasłem Park(Ing) Day, miała charakter międzynarodowy i odbyła się w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.
- Zwracamy uwagę na słabo zagospodarowaną przestrzeń - mówiła Monika Doroszkiewicz odpowiadająca za happening, którego głównym organizatorem było Stowarzyszenie Kraków Miastem Rowerów. - Chcieliśmy pokazać, że plac może wyglądać inaczej.
Mogłyby tu być drzewa, ławki. Byłoby przyjemniej - dodała. W miniparki przekształcono trzy miejsca postojowe dla aut. Każdy mógł usiąść, poczęstować się m.in. kawą, ciastkami, owocami, posiedzieć w otoczeniu kwiatów.
- Przydałaby się tu zieleń, ale to miejsce potrzebuje kompleksowych zmian, realizacji projektu modernizacji całego placu - skomentował Andrzej Kacperski, mieszkaniec placu Nowego. - Nie chcielibyśmy, aby zmiany polegały na wykorzystywaniu większej przestrzeni pod stoliki pubów i restauracji - dodał.
W zeszłym roku urzędnicy konsultowali pomysł, aby plac Nowy był wyłączony z ruchu samochodowego. Ale mieszkańcy się na to nie zgadzają. Postulują natomiast, aby przez plac nie można było przejeżdżać tranzytem, a nocą nie zamieniał się on w nieformalny postój dla taksówek. Są natomiast za zostawieniem dojazdu dla mieszkańców, kupców handlujących na straganach oraz ich klientów.
Kwestię zmian ruchu na placu urzędnicy mają rozważyć przy okazji jego modernizacji. Miasto ma jej projekt. Pieniądze na jego realizację mają się znaleźć w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?