Cieszę się, że dzięki naszej pracy i wiedzy Czytelnicy wciąż dowiadują się o funkcjonowaniu klubu czegoś nowego. W tym także o tych faktach, które zarząd wolałby przemilczeć. Dzięki temu każdy sam może ocenić, czy podejmowane działania są wystarczające, by Wisła mogła się rozwijać.
Mniej zorientowanym nadmienię, że w tym wypadku chodzi o pieniądze, jakie Lyoness Poland zapłaci w ramach umowy sponsorskiej, czyli o niemal 1,4 mln zł rocznie. Dodam, że zaaprobowana w szwajcarskiej centrali kwota została wyrażona w euro, ale tego typu wiedzą pani prezes nie musi się wykazywać, bo ją obchodzą złotówki i grosze na koncie; absolutnie to rozumiem. Rzecz w tym, że z uporem godnym lepszej sprawy podważa naszą wiarygodność, jednocześnie prosząc audytorium o wyrozumiałość i ukrywając się za klauzulą poufności. Przy okazji daje nam radę, byśmy zmienili informatora.
Nie mam nic przeciwko polemikom, ale w tym temacie czynię to po raz ostatni, gdyż spór, w którym tylko jedna ze stron operuje konkretami, prowadzi donikąd. Nie zamierzam go dalej ciągnąć tylko po to, by wysłuchiwać mdłych zaprzeczeń i bezpodstawnego insynuowania złej woli. W przeciwieństwie do pani Sarapaty nie będę też udzielał jej żadnych rad, nawet jeśli zabiera się za sprawy z góry przegrane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?