Trudno bowiem inaczej zinterpretować nazwanie Sądu Najwyższego „zespołem kolesi”. Co prawda sam mam wiele zarzutów do postawy sędziów mylących niezawisłość z nieomylnością, ale podsumowanie ich elity powyższym zwrotem jest niebywałe i wiele mówi o stosunku rządzących do fundamentalnej zasady demokracji: trójpodziału władzy.
Co będzie dalej? Na pewno kolejna eskalacja konfliktu o rosnącym wymiarze międzynarodowym. W tym kontekście ciężko sobie wyobrazić realizację szczytnych i ambitnych celów wicepremiera Morawieckiego. Nie da się ich zrealizować, prowadząc wojnę z całą Unią Europejską, stwarzając chaos prawny i zły klimat inwestycyjny (także dla własnego biznesu) oraz niszcząc wartość złotówki. Pozostaje pytanie, kto jest w stanie zmienić ten kurs? Mimo rosnącej aktywności Nowoczesnej parlamentarna opozycja wydaje się za słaba, zwłaszcza w kontekście umierającej PO i kłopotów z tożsamością ruchu Kukiz’15. KOD zapewne niedługo ruszy na ulice, ale wciąż dziwię się, że ruch zrzeszający ludzi światłych, mających wiele do powiedzenia na temat praw kobiet i dzieci, uciął w tak żenujący sposób dyskusję o niepłaceniu alimentów przez swego lidera. Osłabia to kręgosłup moralny ruchu.
Gdzie więc pęknie system? Sądzę, że stanie się to w... poprzek. Instrumentalne i niegrzeczne traktowanie przez prezesa Kaczyńskiego prezydenta Dudy i premier Szydło kiedyś może się obrócić przeciwko niemu. Każdy ma gdzieś granicę wytrzymałości, a prezes już się do niej zbliża. Myślę, że Kraków odegra ważną rolę w tym przesileniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?