Wśród świątecznych i noworocznych życzeń nie brakowało tych dotyczących pieniędzy. Jak wynika z europejskich badań „Hope Barometer 2015”, prowadzonych przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, w Polsce formułka: „dużo pieniędzy” nadal ma ogromne znaczenie. A np. Niemcy i Szwajcarzy w ogóle nie poruszają tej kwestii podczas wznoszenia noworocznych toastów.
Czytaj także: To będzie rok ważnych zmian w przepisach, które mają wpływ na nasze codzienne życie >>
Istnieje na szczęście prawdopodobieństwo, że tym razem przynajmniej część finansowych nadziei Polaków się spełni. Choć będą i tacy, którym pieniędzy w portfelach ubędzie.
Nowy rok przywitał nas dalszym spadkiem cen na stacjach benzynowych. I wszystko wskazuje na to, że paliwo potanieje jeszcze bardziej. W ciągu 12 miesięcy ceny ropy na światowych giełdach obniżyły się o 40 proc., zaś paliw na polskich stacjach - o ok. 10 proc. I tak litr benzyny kosztuje dziś nieco ponad 4 zł, zaś w grudniu 2016 r. może to być 3,70-3,80 zł. W skali roku oszczędność 20-30 groszy na litrze powinna dać sporą sumę.
Nieco niższe będą rachunki za prąd i gaz, ale spadek opłat okaże się niewielki - w Małopolsce średnio o 2,6 proc. Osoby korzystające tylko z kuchenek gazowych mogą liczyć na rachunki niższe o 3,1 proc. To zaledwie 79 groszy miesięcznie (przy opłatach na poziomie 25,4 zł).
Korzystający z gazu także do podgrzania wody użytkowej zaoszczędzą nieco więcej, bo średnio 3 zł (przy rachunkach rzędu 107 zł). Ogrzewający domy gazem zapłacą co miesiąc o ponad 8 zł mniej niż do tej pory (przy płatnościach 313 zł). Niższe ceny prądu również przełożą się na oszczędności - miesięczne rachunki Małopolan za energię elektryczną spadną średnio o 2 zł.
Wzrosną nieznacznie inne koszty utrzymania domów i mieszkań. Rachunki za wodę i ścieki będą w Krakowie wyższe średnio o 3 zł miesięcznie, a roczny podatek od nieruchomości (za mieszkanie o powierzchni ok. 70 mkw.) o złotówkę. Wyższy też będzie abonament RTV, choć to może się zmienić, gdy wprowadzona zostanie nowa opłata audiowizualna.
Obniżone ceny prądu i gazu obowiązują na razie przez trzy miesiące. Potem mogą się zmienić i nie wiadomo, czy pójdą w górę, czy w dół. Za to na pewno podrożeje żywność. Eksperci spierają się tylko o skalę podwyżek i wpływ na nie zapowiadanego przez PiS podatku od hipermarketów. Najczęściej wzrost cen żywności szacowany jest na 1,5-2 proc., a najbardziej podrożeją owoce i warzywa.
Powód do zmartwień mogą mieć osoby spłacające kredyt lub chcące go zaciągnąć. Koszty pożyczek podskoczą. Po senackich poprawkach Sejm jeszcze nie uchwalił podatku bankowego, ale już wzrosły marże i pojawiły się zapowiedzi ograniczenia darmowych usług świadczonych przez banki. Kierowcy muszą się z kolei liczyć ze wzrostem stawek OC.
Dobra wiadomość dla zarabiających najmniej - minimalne wynagrodzenie wzrosło właśnie o 100 zł, do 1850 zł brutto. Na spory zastrzyk finansowy mogą ponadto liczyć rodziny z dziećmi, choć nie wiadomo ostatecznie, jakie będą warunki otrzymywania 500 zł miesięcznie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
