Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

254 319 głosów dla Jerzego Buzka, 9268 dla Marka Plury. Obaj wygrali

Grzegorz Skowron
WYNIKI EUROWYBORÓW. Nie wszyscy z kandydatów do Parlamentu Europejskiego musieli zdobyć kilkadziesiąt tysięcy głosów, by ich start w wyborach zakończył się sukcesem. Do Brukseli pojedzie Marek Plu­ra, niepełnosprawny poseł PO z Racibo­rza, na którego zagłoso­wało zaledwie 9268 osób.

Ale był na tej samej liście co Jerzy Buzek, który w niedzielnych wyborach uzyskał największe poparcie. I to nie tylko w liczbach bezwzględnych.

Na byłego premiera polskiego rządu i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego głos oddało 254 319 wyborców. To ponad 30 proc. wszystkich głosujących w okręgu nr 11 (Śląsk) i aż 75 proc. udzielających poparcia Platformie. Dzięki temu z tego samego okręgu mandat euro­posła utrzymał Jan Ol­brycht (nieco ponad 34 tys. głosów) i poseł Plura.

Porównywalny wynik do Buzka miała tylko była unijna komisarz Danuta Huebner, liderka listy PO w Warszawie. Dostała 225 546 głosów, ponad 73 proc. oddanych na Platformę i blisko 30 proc. wszystkich w swoim okręgu. Dzięki temu pociągnęła za sobą do Brukseli byłego ministra administracji Michała Boniego, na którego głosowało niespełna 31 tys. wyborców.

Trzecie miejsce pod względem liczby zdobytych głosów zajmuje minister kultury Bogdan Zdrojewski. Poparło go 162 426 mieszkańców Dolnego Śląska. Wśród europosłów PO z ponad 100-tysięcznym wynikiem jest jeszcze Róża Thun (125 738) oraz Janusz Lewandowski (107 814).

Najlepszy wynik w PiS osiągnął Janusz Wojciechowski, kandydat z Łodzi. Dostał poparcie od 134 975 osób, ponad 75 proc. zwolenników PiS i blisko 29 proc. wszystkich głosujących w okręgu. Ponad 100-tysięcznym poparciem w PiS mogą się jeszcze pochwalić Bolesław Piecha ze Śląska (118 964) i Tomasz Poręba z Podkarpacia (113 704).

Ale na pochwałę zasługują także kandydaci ze słabszymi wynikami, startujący z nie naj­lepszych pozycji. Jarosław Wałęsa zdobył niespełna 56 tys. głosów, dzięki czemu utrzymał fotel europosła, choć zamykał listę PO w Gdańsku. Tadeusz Zwiefka (blisko 44 tys.) był dopiero trzeci na liście PO w Bydgoszczy, a mimo to pokonał byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego i pływaczkę Otylię Jędrzejczak. Także z 3. pozycji do PE dostał się Stanisław Ożóg z PiS (36 376 głosów), dając swojej partii drugi mandat na Podkarpaciu, którego pięć lat temu nie było.

Poniżej 30 tys. głosów to wynik pozwalający na sukces kandydatom PSL i Nowej Prawicy. M.in. dzięki 26 805 głosom po raz trzeci w PE zasiądzie Czesław Sie­kierski z PSL, a 27 998 pozwoli to zrobić po raz pierwszy Stanisławowi Żółtkowi z NP.

RZECZYWISTE POPARCIE

PO – 32,13 proc., PiS – 31,78? To oficjalne wyniki eurowyborów. Jak wylicza gazeta.pl, na PO głosowało tylko 7,41 proc. uprawnionych do udziału w wyborach, na PiS – 7,33, SLD – 2,13, Nową Prawicę – 1,65, a PSL – 1,57 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski