Fot. Ewa Tyrpa
Antoniego Sapały, kierownika Zakładu Eksploatacyjno-Produkcyjnego Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Krakowie
- Teraz chowamy pod ziemię 650 metrów w rejonie ulic Tynieckiej i Skawińskiej. Łącznie, z fragmentem w Krakowie, w tym roku znikną prawie 4 kilometry rur, zamontowanych nad ziemią.
Kiedy nie będzie ich wcale?
- W tym etapie wykonujemy spory odcinek i będziemy rury kryć pod ziemią sukcesywnie, ale jest to niewyobrażalnie kosztowna, wielomilionowa inwestycja. MPEC pozyskał dotację z unijnych programów na tę inwestycję, dlatego mogliśmy zlikwidować prawie połowę rurociągu, który od Elektrowni "SKAWINA" do Krakowa prowadzi nad ziemią na 8,5-kilometrowym odcinku. Dostarczana jest nim woda do ogrzewania budynków, jak i użytkowa do całej Skawiny i części Krakowa.
Co zmieni się po schowaniu rurociągu?
- Nie będzie awarii. Obecny rurociąg zbudowany został ponad 35 lat temu, więc wiadomo, że może ulegać różnym awariom, powodującym straty energii, jak i samej wody, co podnosi koszty eksploatacyjne. Poza tym po likwidacji rur znacząco zmieni się krajobraz, bo rury szpecą otoczenie, co widać zwłaszcza jadąc drogą krajową ze Skawiny do Krakowa.
Ewa Tyrpa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?