Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 sekundy do końca i gol!

Redakcja
32-letni Mariusz Jurkiewicz, na co dzień gracz Orlenu Wisły Płock, został wybrany najlepszym naszym zawodnikiem w meczu z Białorusią FOT. PAP/ADAM WARŻAWA
32-letni Mariusz Jurkiewicz, na co dzień gracz Orlenu Wisły Płock, został wybrany najlepszym naszym zawodnikiem w meczu z Białorusią FOT. PAP/ADAM WARŻAWA
PIŁKA RĘCZNA. Nasi piłkarze ręczni w swym pierwszym meczu w II fazie ME w Danii pokonali Białoruś, choć w 55 minucie przegrywali różnicą aż 4 bramek

32-letni Mariusz Jurkiewicz, na co dzień gracz Orlenu Wisły Płock, został wybrany najlepszym naszym zawodnikiem w meczu z Białorusią FOT. PAP/ADAM WARŻAWA

Polska 31 (14)

Białoruś   30 (13)

Polska: Szmal, Wyszomirski - Jurkiewicz 8, Kuchczyński 6, B. Jurecki 5, Lijewski 5, Łucak 2, Wiśniewski 2, Bielecki 1, M. Jurecki 1, Syprzak 1, Chrapkowski, Grabarczyk, Jaszka, Krajewski.

Białoruś: Kotlinski, Charapienka - Rutenka 9, Babiczew 4, Nikulenkau 4, Rutenka 4, Szylowicz 4, Brouka 3, Kamyszyk 2, Astraszapkin, Baranau, Charapienka, Czystabajeu, Niażura, Siemionow, Zajcau.

- Chyba byliśmy nieodpowiedzialni. Zamiast mecz kontrolować, prowadzić kilkoma bramkami, to robimy jakieś szopki - powiedział Bartosz Jurecki. - Jesteśmy taką drużyną, że nie potrafimy spokojnie wygrywać. Cieszy to, że potrafiliśmy podnieść się z kolan i grać do końca.

Opinia kołowego reprezentacji Polski idealnie oddaje to, co zaprezentowali "biało-czerwoni" w Aarhus. Świetnie uzupełnia ją to, co powiedział rozgrywający Piotr Chrapkowski: - To najbardziej szalony mecz w moim życiu. Przez 59 minut graliśmy beznadziejnie. Na koniec szczęście było po naszej stronie.

A rezerwowy bramkarz Piotr Wyszomirski dodał: - Gdyby Hitchcock robił film, to by nas do niego zaangażował jako aktorów. Jesteśmy chyba mistrzami horrorów. Piękne jest to, że walczymy do ostatniej sekundy.

Na początku meczu nasza drużyna objęła prowadzenie 4:2. Potem przez 9 minut nie potrafiła jednak zdobyć gola i zrobiło się 4:6. W końcu dwukrotnie trafił Krzysztof Lijewski. W Białorusi brylował Siergiej Rutenka, świetnie podający i rzucający.

Zaraz po zmianie stron Białorusini zdobyli dwa gole i było 14:15. Sławomira Szmala zastąpił wtedy Wyszomirski. Wybronił trzy strzały, ale potem nasi rywale byli coraz skuteczniejsi i zaczęli powiększać przewagę. W 45 min było 20:23, w 49 min (po dwóch golach Lijewskiego) tylko 24:25, ale w 55 min już 25:29. Polacy zdobyli się na zryw i doprowadzili do stanu 29:30. Białorusini zgubili piłkę i Patryk Kuchczyński doprowadził do remisu. Rywale mieli piłkę, ale znów ją stracili. Do końca gry zostało 8 sekund. 5 sekund później do siatki trafił Mariusz Jurkiewicz.

- To nie była wymarzona sytuacja do rzutu. Zobaczyłem, że na ułamek sekundy Białorusini się rozstąpili i rzuciłem. Całe szczęście, że się udało, bo w szatni miałbym trudną sytuację - mówił po meczu Jurkiewicz.

Trener Polaków Michael Biegler ocenił ich występ mniej emocjonalnie niż jego podopieczni: - Nie graliśmy równo przez 60 minut. Mieliśmy słabsze momenty. Sporo problemów w obronie, marnowane okazje w ataku. Dopiero w 60 minucie zagraliśmy tak, jak to powinno wyglądać wcześniej, dzięki czemu zdobyliśmy szczęśliwie 2 punkty.

Białoruski trener Jurij Szewcow nie rozpaczał po meczu: - Jestem zadowolony z naszej postawy w obronie, w ataku też. Możemy mieć satysfakcję z tego, jak zagraliśmy, ale sprowadza się to do faktu, że nie udało nam się wywalczyć nawet punktu.

Pozostałe wyniki

Grupa I (Herning): Węgry - Macedonia 31:25 (16:9), Islandia - Austria 33:27 (17:9), Dania - Hiszpania 31:28 (16:14).
  1.   Dania   3   6   93-78

  2.   Hiszpania   3   4   95-86

  3.   Islandia   3   3   88-87

  4.   Węgry   3   3   85-86

  5.   Macedonia   3   2   68-81

  6.   Austria   3   0   77-88

Dziś: Macedonia - Islandia, Austria - Hiszpania, Dania - Węgry.

Grupa II (Aarhus): Rosja - Szwecja 27:29 (13:20), Francja - Chorwacja 27:25 (18:17).

  1.   Francja   3   6   90-80

  2.   Chorwacja   3   4   83-73

  3.   Szwecja   3   4   83-74

  4.   Polska   3   4   82-80

  5.   Rosja   3   0   77-88

  6.   Białoruś   3   0   74-94

Jutro: Rosja - Chorwacja, Francja - Białoruś, Polska - Szwecja.

Jerzy Filipiuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski