5 godzin na miarę życia

Fot. Piotr Kędzierski

Kurs, zakończony wręczeniem certyfikatu Polskiej i Europejskiej Rady Resuscytacji, uczy nie tylko sztucznego oddychania, masażu serca i posługiwania się defibrylatorem, ale także oceniania poszkodowanego i właściwego wzywania karetki pogotowia, co często jest umiejętnością na miarę życia. I całe to szkolenie jest dla kursantów bezpłatne. Nic dziwnego, że cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Codziennie chęć uczestnictwa w bezpłatnym kursie udzielania pierwszej pomocy BLS-AED, certyfikowanym przez Polską i Europejską Radę Resuscytacji, zgłasza w Krakowie około 300 osób. Zainteresowanie jest tak olbrzymie, że terminarz kursów, umieszczony na stronie internetowej Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego pod koniec sierpnia, stracił już ważność.
- Myślę, że tylko nieliczni kierują się tym, że za kurs nie trzeba płacić. Zdecydowana większość naszych uczestników to ludzie, którzy naprawdę chcą wiedzieć, jak pomóc w potrzebie - mówi Krzysztof Witek, dyrektor Ogólnopolskiego Centrum Nauczania Pierwszej Pomocy i Bezpieczeństwa, które wygrało przetarg na prowadzenie kursów.
W dobie powszechnej mobilności, kiedy wiele podróżujemy, co pociąga za sobą zwiększoną liczbę wypadków drogowych, kiedy żyjemy szybko i nerwowo, co sprzyja zawałom serca, ludzie już nie chcą być bezradni. - Chcą wiedzieć, jak udzielać pierwszej pomocy - bez lęku i obaw, że "mogę zaszkodzić" - mówi Małgorzata Popławska, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Kursy udzielania pierwszej pomocy rozpoczęły się 1 września. Przeznaczone są dla ludzi niezwiązanych z medycyną - dla zorganizowanych grup lub pojedynczych osób, którzy chcą przełamać lęk i poszerzać swoją wiedzę. Bezpłatne są dla uczestników, ale program w całości finansowany jest przez Urząd Miasta Krakowa.
- To już drugi rok funkcjonowania programu - mówi dyrektor Popławska. - W ubiegłym roku w ramach tego programu zakupiono 18 defibrylatorów zewnętrznych i przeszkolono pierwsze grupy zainteresowanych udzielaniem pierwszej pomocy. W tym roku dokupionych zostanie jeszcze 6 defibrylatorów i przeszkolonych 2 tys. osób. W przetargu ponownie wygrało Ogólnopolskie Centrum Nauczania Pierwszej Pomocy i Bezpieczeństwa.
W ubiegłym roku centrum przeszkoliło 1400 osób. - Robimy to dobrze i z pasją - zapewnia Krzysztof Witek. - Nie nudzimy uczestników; większość czasu przeznaczonego na kurs poświęcamy zajęciom praktycznym. Grupa zostaje podzielona na 6-osobowe podgrupy ćwiczące w oddzielnych pomieszczeniach. Chodzi o to, by sobie wzajemnie nie przeszkadzać. Zapewniam, że w ciągu tych 5 godzin można się nauczyć niezbędnych procedur postępowania, szczególnie, jeśli kursant przeczyta wręczaną mu tydzień przed kursem książeczką dotyczącą resuscytacji. Ja w każdym razie, po podobnym kursie, potrafiłem pomóc osobie poszkodowanej w wypadku.
ELŻBIETA BOREK

Najlepiej zajrzeć na stronę internetową www.kpr.med.pl lub www.kursymedyczne.pl.
Terminy kursów codziennie są rezerwowane przez kolejnych chętnych, dlatego trzeba na bieżąco informować się pod nr. tel. (012) 681-48-16.