Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"60 spektakli na 60-lecie", czyli prezent na jubileusz Teatru Ludowego

Wacław Krupiński
Franciszek Pieczka jako Bryndas w "Krakowiakach i Góralach"
Franciszek Pieczka jako Bryndas w "Krakowiakach i Góralach" Archiwum
Teatr. Jacek Strama, dyrektor nowohuckiego teatru, chciałby, by podczas jubileuszu pojawił się na scenie Franciszek Pieczka. Aktor wystąpił w Ludowym w grudniu 1956 roku

3 grudnia minie 60 lat od otwarcia Teatru Ludowego. Z tej okazji scena zaprosi w listopadzie na "60 spektakli na 60-lecie".
Z początkami teatru łączy się zabawna anegdota: zaplanowane na sobotę, 1 grudnia, otwarcie nowohuckiej sceny było wielkim świętem. Nic więc dziwnego, że miał przyjechać minister kultury Włodzimierz Sokorski. Tyle że niemal w ostatniej chwili okazało się, że tego dnia nie ma on czasu i premierę "Krakowiaków i Górali" Bogusławskiego przełożono o dwa dni.

Teraz dyrektor Jacek Strama jubileusz także zaplanował na sobotę, 5 grudnia. I zmiany terminu nie przewiduje. Zamierza za to wystawić jubileuszowo, w listopadzie, 60 spektakli na trzech scenach: Dużej (28), Stolarni (10) oraz Pod Ratuszem (22). Teatr przedstawić chce niemal wszystkie obecne na jego afiszu spektakle, w tym: "Amy. Klub 27, "Ballada o Nowej Hucie", "Błysk rekina", "Gąska", "Hamlet", "Hotel Westminster", "Hotel Babilon", "Kartoteka" (to pierwsza premiera tego sezonu), "Kochanowo i okolice" (pożegnanie z tytułem), "Kot w butach", "Królik Królik" (pożegnanie z tytułem), "Królowa Śniegu", ,,Mój boski rozwód", ,,Mąż mojej żony", "Miód albo jak chciałam się bzykać z Tomaszem Schimscheinerem", "Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna", "Przygody Arka Noego", "Pyza na polskich dróżkach" itd., itp. Ponadto recitale Marty Bizoń, Jacka Wojciechowskiego i Jana Nosala.

Dyrektor Teatru Ludowego czyni też starania, by podczas jubileuszowej gali, kiedy to zostanie wystawiona grana od maja "Wychowanka" Fredry w reż. Mikołaja Grabowskiego nastąpiło symboliczne przekazanie teatralnej pałeczki - Franciszek Pieczka, aktor, który był w pierwszym zespole Ludowego (podobnie jak Witold Pyrkosz czy Ryszard Kotys) i grał na nowohuckiej scenie w latach 1956-64, wcielił się na parę minut w jedną z postaci, a następnie oddał rolę Kajetanowi Wolniewiczowi.

Dyrektor Ludowego Jacek Strama ma nadzieję, że dzięki wsparciu Narodowego Centrum Kultury zrobi teatromanom prezent w postaci tanich biletów. Dzięki ministerialnemu programowi "Kultura dostępna" - mogli nabywać bilety w cenie 20 zł - bilet normalny, 15 zł - ulgowy i 12 zł - poranek, a nie 40, 35 i 22 zł. Dyrektor Jacek Strama wystosował w tej sprawie pismo do Krzysztofa Dudka, dyrektora Narodowego Centrum Kultury, argumentując prośbę o dofinansowanie zarówno odświętnym charakterem tego miesięcznego przeglądu przedstawień, jak i niezbyt dużą zasobnością części teatromanów, tak seniorów, jak młodych.

- Mam nadzieję, że jubileusz sceny, która powstała w naszej dzielnicy, by ułatwić dostęp do kultury szerokiemu gronu odbiorców, to umożliwi. Mówimy o scenie, którą w pierwszych latach rozsławiali Krystyna Skuszanka, Jerzy Krasowski i Józef Szajna. To stosowna okazja, by nasi goście mogli skorzystać z programu "Kultura dostępna" - mówi Jacek Strama.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski