Przed tygodniem krakowianie sprawili niespodziankę, rozbijając u siebie faworyta z Podlasia (3:0) i w rywalizacji do dwóch zwycięstw obejmując prowadzenie. Nie ma jednak co liczyć, że dzięki temu teraz będą mieć łatwiej. Wręcz przeciwnie - gospodarze mają nóż na gardle i dodatkową motywację.
- Mamy świadomość tego, że najbliższy mecz zapewne będzie zupełnie inny niż ostatni. Nie sądzę, by rywale się przestraszyli i poddali się bez walki. Też chcą przecież awansować do półfinału - zaznacza trener AGH Andrzej Kubacki.
Akademicy spod Wawelu już zrealizowali przedsezonowy cel, jakim był awans do ósemki i gra w play-off. Skoro jednak są już tak blisko czwórki, prezentują wysoką formę, to zamierzają podjąć wyzwanie.
- Ostatni mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu, w każdym elemencie. To efekt wielomiesięcznej pracy. Wierzę w chłopaków, w to, że jesteśmy w stanie podtrzymać tę dyspozycję i nawiązać walkę. Trzeba wyrzucić z głów poprzednie spotkanie i skupić się na __siatkówce - mówi trener. - Wiem, że wielu sympatyków w Krakowie czeka na coś więcej niż tylko pierwsza liga. Mam nadzieję, że gdy wrócimy z __Suwałk, to sezon dla nas jeszcze się nie skończy.
Na drugi koniec Polski krakowianie udali się wczoraj. Zespół może grać w optymalnym składzie, nie ma kontuzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?