Air Show 2017 w Radomiu. Sobota to pierwszy dzień Międzynarodowych Pokazów Lotniczych [RELACJA LIVE]

Uwaga BILETY! Darmowe wejściówki na Air Show 2017 w Radomiu można otrzymać od ochrony. Ludzie zwracają również niewykorzystane karty wstępu do białego namiotu przy bramie głównej. Na lotnisko nie wniesiemy parasoli czy nie wjedziemy z rowerem, ale za to można zabrać np. aparaty fotograficzne.

Na deptaku w centrum Radomia o godz. 20.30 rozpoczną się pokazy mody Radom Fashion Show oraz koncert Lanberry. Zapraszamy!

To już koniec na dziś. Program pokazów został wyczerpany. W powietrze wzbiją się jeszcze balony na ogrzane powietrze. Dziękujemy państwu za wspólne podziwianie pierwszego dnia pokazów Air Show w Radomiu. Według wstępnych szacunków, na lotnisku było około 70 tysięcy widzów. Jutro generalnie ten sam program - z jedyną różnicą: zamiast B-52 będzie przelot bombowca B-1. Bramy lotniska znów będą otwarte od godz. 8.

Powoli kończymy naszą relację z pierwszego dnia pokazów Air Show. Zachmurzenie niemal pełne, jak mówią komentatorzy, możliwa jest wieczorna i nocna burza. Rano ma być już pogodnie. W powietrzu transportowiec C-130 Hercules, który może desantować w locie nawet 20 palet po 1 tonie każda. Tutaj desantowanie było tylko w teorii, maszyna przeleciała tylko nad pasem z otwartą rampą ładunkową.

Teraz pokaz samolotów historycznych RWD-5, Jak -18 oraz Tiger Moth i Auster. Kołują one na start wzdłuż widowni. Pokazy powoli się kończą, tysiące osób opuściły już lotnisko. 

Płk. Zaborski zakończył pokaz, a teraz nad pas startowy nadleciały trzy śmigłowce W3 Sokół. To całkowicie polska konstrukcja, będąca zmodyfikowaną i udoskonaloną wersją radzieckiego śmigłowca Mi-2.

Dalej odrzutowce. Tym razem ponownie TS-11 Iskra. To jedyna latająca cywilna Iskra w Europie! Samolot skończył swoją służbę około 15 lat temu, a pięć lat temu Fundacja Biało - Czerwone Skrzydła przywróciła go do życia. Za sterami płk. w stanie spoczynku Tadeusz Zaborski.

Uwaga będzie głośno! Nad pasem startowym znów odrzutowce Su-22. Nadlatują z prędkością ponad 700 km/h. Przylecieli nad Radom ze swojej bazy w Świdwinie. Według komentatora, samolot pokonuje około 12 kilometrów... w ciągu jednej minuty. 

Znów pokaz indywidualny kpt. Świercza na śmigłowcu Mi-24.

Teraz najbardziej chyba niezwykła para statków powietrznych, czyli mysliwiec MiG-29 i samolot akrobacyjny XA-41. Za sterami Mig-a por. Jacek Stolarek, a w małej maszynie Artur Kielak. Komentator mówi, że tylko dzięki derminacji i doskonałemu wyszkoleniu lotników, przełożeni por. Stolarka pozwolili na latanie razem dwóch aż tak różnych maszyn.