Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alimenty pod specjalnym dozorem

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Alimenciarze w całym kraju winni są swoim dzieciom już 10,5 mld zł
Alimenciarze w całym kraju winni są swoim dzieciom już 10,5 mld zł Fot. Mariusz Kapała
Krajowy rekordzista długu alimentacyjnego mieszka w Małopolsce. 46-latek jest winny swoim dzieciom prawie pół miliona złotych.

Grzywna, dozór elektroniczny, a nawet więzienie - od 31 maja takie kary będą groziły osobom, które uchylają się od płacenia alimentów. Okazuje się jednak, że widmo pobytu za kratkami na razie nie wystraszyło nieuczciwych rodziców. Tak wynika z raportu „Dłużnik alimentacyjny”, sporządzonego przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

W skali kraju dłużnicy alimentacyjni są winni swoim dzieciom już 10,5 mld zł. Co miesiąc ich dług zwiększa się o około 100 mln zł.

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

W ciągu ostatnich trzech miesięcy jedynie w dwóch województwach (dolnośląskim i mazowieckim) spadła liczba dłużników alimentacyjnych. W pozostałych zadłużonych alimenciarzy wciąż przybywa.

Średnio 35 tys. zł długu

W styczniu w Małopolsce 17 093 dłużników miało do spłaty 614 mln zł. Trzy miesiące później przybyło prawie 200 niesolidnych alimenciarzy i 21 mln zł długu. Średnio na jednego dłużnika z Małopolski przypada prawie 36 tys. zł długu. W województwie lubelskim to aż 39 tys. zł. Średnia krajowa wynosi 35 tys. zł.

Najwięcej niesolidnych rodziców mieszka w miastach. - Niepłacenie alimentów to statystycznie przewinienie dwukrotnie częściej spotykane wśród mieszkańców dużych miast niż w pozostałych częściach kraju - mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG Informator.

Jeśli pod uwagę weźmiemy tylko miasta, Kraków (z liczbą ponad 4,5 tys. alimenciarzy) trafia na trzecią pozycję, za Warszawą (7,3 tys.) i Łodzią (6,3 tys.).

Powodem do dumy nie jest również fakt, że z naszego regionu pochodzi rekordzista wśród krajowych dłużników. 46-letni mężczyzna winny jest swoim dzieciom prawie 474 tys. zł. Na drugim miejscu jest 42-latek z Łodzi, który zadłużył się u potomstwa na 437 tys. zł. Tylko 16 liderów z tej listy ma do zapłacenia ponad 6 mln zł.

Alemenciarze w opaskach

Ostatniego dnia maja wchodzą w życie kary dla rodziców, którzy nie płacą alimentów przynajmniej przez trzy miesiące. Takim osobom będzie grozić grzywna i kara ograniczenia lub pozbawienia wolności. Zapis o karaniu za niezapłacenie alimentów przez trzy miesiące zastąpił dotychczasowe, trudne do interpretacji, sformułowanie o uporczywym uchylaniu się od płacenia.

W znowelizowanej ustawie jest też mowa o dozorze elektronicznym dla niesolidnych dłużników. Dzięki temu będą mogli pracować. Ciągłość finansowa ma im pozwolić regulować zobowiązania wobec dzieci.

Rodzice opiekujący się dziećmi liczą na to, że po zmianie prawa spora liczba dłużników alimentacyjnych, zamiast trafić do więzienia, będzie odbywała karę w systemie dozoru elektronicznego. - Będzie można ujawnić krętactwa nieuczciwych rodziców. Są przecież osoby, które latami miały się świetnie, mimo braku zatrudnienia, choć tak naprawdę pracowały, ale na czarno. W takim przypadku ściągnięcie długu było niemożliwe - mówi Katarzyna Tatar, ze stowarzyszenia „Alimenty to nie prezenty”.

Egzekwowanie alimentów natrafia na duże problemy. Prawo stanowi, że za „uporczywe” niepłacenie i „narażenie na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych dziecka”, grozi kara grzywny lub ograniczenie wolności do dwóch lat. Sądy traktowały jednak ten przepis dość luźno. Kryterium „uporczywości” pozwalało na umorzenie postępowań przy regularnie wypłacanych alimentach o wartości np. 50 zł lub gdy alimenciarz obdarowywał dziecko okazjonalnymi „prezentami”.

Drugi zapis: „narażenie na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych dziecka” też sprawy nie ułatwiał. Jeśli rodzic pozostawiony bez alimentów stawał na głowie, by zapewnić dziecku normalne warunki, to sąd uznawał, że potrzeby dziecka są zaspokojone i umarzał sprawę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski