Poniedziałek
To był dość groteskowy tydzień. Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak zrezygnował z członkostwa w PiS. To jego reakcja na fakt, że Komitet Polityczny partii zamiast poprzeć w nadchodzących wyborach jego kandydata do fotela prezydenta miasta, zdecydował się na Iwonę Mularczyk. Prywatnie żonę posła Arkadiusza Mularczyka. W ten sposób PiS stracił jedynego prezydenta miasta jakiego miał. Niezły początek kampanii wyborczej i śmiały, prorodzinny ruch Prawa i Sprawiedliwości.
Wtorek
Obrońcy Pomnika Katyńskiego w Jersey City poważnie zaszkodzili swojej, a właściwie naszej sprawie. Na ich wniosku o przeprowadzenie referendum w sprawie przyszłości pomnika znalazły się liczne nazwiska osób nie figurujących na spisach wyborców lub… w ogóle zmyślone. Niedawno podobnie niechlubny chwyt zastosowali zwolennicy kontrowersyjnego pomnika AK pod Wawelem (kontrowersyjna jest oczywiście jedynie jego lokalizacja i kształt). Niestety, Rada Miasta i tak podjęła decyzję o oszpeceniu krakowskich bulwarów. Na szczęście ratunek nadciągnął z zupełnie nieoczekiwanej strony. Po raz drugi nie znalazł się nikt chętny do wykonania obelisku, ale magistrat pokłada nadzieję w przysłowiu: „Do trzech razy sztuka”.
Środa
Senatorzy PiS nie wsparli wniosku prezydenta w sprawie referendum konstytucyjnego, więc upadł. Koalicja rządząca ma w izbie 2/3 mandatów, więc nic tam bez jej przyzwolenia nie może się zdarzyć. Jednak ta prosta arytmetyka nie przeszkodziła „Wiadomościom” TVP 1 ogłosić, że wniosek prezydenta upadł głosami… Platformy. Pikanterii sytuacji dodał marszałek Stanisław Karczewski stwierdzając, że wynik głosowania jest poważnym sukcesem prezydenta Dudy, a wobec senatorów PiS, którzy poparli prezydenta… nie będą wyciągnięte żadne konsekwencje.
Czwartek
Prezydent Andrzej Duda podpisał piątą już w swojej kadencji nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowelizacja zawiera błąd. Jeden z artykułów odsyła do innego, który nie istnieje. Zdaniem Kancelarii Prezydenta całość : „nie budzi jednak wątpliwości natury konstytucyjnej”. Takie sformułowanie nieco sugeruje, że ustaw budzących takie wątpliwości prezydent oczywiście nie podpisuje.
Piątek
Kobiecie, która na biurze posłów PiS napisała „PZPR” postawiono zarzut. To nie dziwi, bo akt wandalizmu jest oczywisty. Rzecz w tym, że jeden z posłów był członkiem PZPR, a zarzut brzmi: „propagowanie ustroju totalitarnego”. Nagroda Tygodnia.
No to miłego weekendu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?