– Zadzwonił do mnie prezes Alwerni i __szybko się porozumieliśmy – mówi Szopa. – Klub akurat potrzebował trenera, a zespół prowadził Paweł Jajko. Dlaczego przyjąłem tę ofertę? Wychodzę z założenia, że w __tym zawodzie trzeba pracować. Trzeba sobie stale stawiać nowe wyzwania.
Alwernię do ligi klasy okręgowej wprowadził Artur Oczkowski, ale podziękowano mu za pracę po porażce w trzeciej kolejce w Oświęcimiu. Tymczasowo zespół prowadził Jajko. – _Mam ustabilizować sytuację, a w dalszej perspektywie stworzyć zespół, który byłby zdolny do walki o IV ligę _– mówi Szopa.
Wczoraj Alwernia grała mecz III rundy Pucharu Polski w chrzanowskim Podokręgu z Górnikiem Libiąż (wynik na str. A 15). Trener nie prowadził jeszcze zespołu, chciał przyjrzeć się zawodnikom. Na debiut poczeka do soboty, kiedy to Alwernia podejmować będzie Babią Górę. – Nie znam jeszcze piłkarzy – mówi Krzysztof Szopa. – Tylko z Norbertem Ciepichałem miałem okazję współpracować na meczach kadry Regions’ Cup. Wszyscy mają u __mnie równe szanse.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?