Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Wajda z serca był krakowianinem

Urszula Wolak
Urszula Wolak
Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz poznali się w Krakowie
Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz poznali się w Krakowie fot. Andrzej Banaś
Wspomnienie. Z Krakowem Andrzej Wajda był związany na wiele sposobów. Rodzinnie, artystycznie, filmowo.

Przy ul. Emaus stoi kamienica, która była rodzinną własnością Wajdów. I tu właśnie w czasie wojny ukrywał się zresztą młody wówczas Andrzej po tym, jak przedostał się z Radomia. - Dopiero po II wojnie światowej dowiedziałem się, że w tym samym budynku moi stryjowie ukrywali Żydów. Ale dyskrecja to dobra cecha mojej rodziny - wspominał sam reżyser.

WIDEO: Nie żyje Andrzej Wajda. Wybitny polski reżyser miał 90 lat

Źródło: TVN24

W Krakowie uczęszczał do Akademii Sztuk Pięknych. Tu poznał m.in. malarza Andrzeja Wróblewskiego. Ale to teatr i film miał stać się dziedziną, z którą się związał na całe życie. Właśnie dzięki pójściu w kierunku reżyserii poznał swoją czwartą żonę - Krystynę Zachwatowicz, z którą był związany przez ponad 40 lat.

Do spotkania tych dwojga nie doszłoby jednak, gdyby nie twórca Piwnicy pod Baranami, czyli Piotr Skrzynecki, z którym scenografka przyjaźniła się i współtworzyła Piwnicę od 1956 roku do lat siedemdziesiątych. To właśnie on polecił artystkę Andrzejowi Wajdzie, kiedy reżyser poszukiwał w 1971 roku scenografa do „Biesów”. Zachwatowicz była już wtedy cenioną artystką. Jednak sukcesu „Biesów” nic nie zapowiadało. Leszek Piskorz, aktor Starego Teatru, odtwórca roli seminarzysty, wspomina, że mimo trwających tygodniami prób aktorzy mieli wrażenie, że wciąż są w przysłowiowym lesie. A Jan Nowicki, który w „Biesach” został obsadzony w roli Mikołaja Stawrogina, w proteście odmówił uczenia się tekstu. Twierdził, że „zacznie to robić w momencie, kiedy reżyser nauczy się reżyserować”. Podczas premiery okazało się, że obawy aktorów były zupełnie nieuzasadnione. - Po spektaklu nastała kompletna cisza. Publiczność siedziała przez dłuższą chwilę, dopiero potem przyszedł czas na huragan braw - wspomina Piskorz.

Sukces zbliżył do siebie Krystynę Zachwatowicz i Andrzeja Wajdę. Pobrali się. I pozostali razem do końca. Stanowili nierozłączny duet. Wiele odznaczeń i nagród dostawali wspólnie, stąd sami żartowali w jednym z wywiadów, że nie mogą się rozstać, bo nie byłoby wiadomo, jak się nimi podzielić. Takim odznaczeniem jest Medal Cracoviae Merenti, który odebrali w 1995 roku po otwarciu Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, które razem zbudowali i podarowali Krakowowi. Scenografka w przemówieniu zaznaczyła, że „to dowód, iż Kraków odwzajemnia ich miłość”.

Wajda przyznawał w wywiadach, że Manggha to miejsce mu szczególnie bliskie. - I to się czuło. On nie tylko ufundował Mangghę, on ją stworzył także jako ideę. Nieustannie nam towarzyszył. Nikogo nie dziwiło, że podczas każdego pobytu wKrakowie unas bywał - wspomina Bogna Dziechciaruk-Maj, dyrektorka Mangghi.

***

Pogrzeb w Krakowie

Słynny reżyser zostanie pochowany najprawdopodobniej w Krakowie na cmentarzu Salwatorskim. Msza pożegnalna ma się odbyć w kościele Świętej Anny. Taką informację przekazał prezydent Jacek Majchrowski.

- Andrzej Wajda był z serca krakowianinem, tutaj się kształcił i tutaj bywał. Jego sztuki i filmy dotyczyły Krakowa, np. „Wesele” - mówił prezydent Krakowa po wpisaniu się do księgi kondolencyjnej w krakowskim magistracie.

Księga będzie dostępna dla mieszkańców i turystów codziennie od godziny 9 do 19 w hallu na parterze w siedzibie Urzędu Miasta Krakowa przy placu Wszystkich Świętych 3-4.

(BAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski