Apelują do minister w sprawie karetek

Wiceprezydent Dorota Skrzyniarz i poseł Jacek Pilch podczas „okrągłego stołu” zwołanego w sprawie pogotowia. Fot. Michał Gniadek

Od 1 lipca tego roku zgodnie z nowymi założeniami ,,Wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego” z Tarnowa zniknie połowa karetek typu S. Oburzenie środowiska medycznego jest więc zrozumiałe.

Przeciw zmianom opowiedziała się już NSZZ "Solidarność” Pracowników Służby Zdrowia w Tarnowie, lekarze pełniący dyżury w pogotowiu. Wsparcia protestującym udzielili prezydent Tarnowa oraz poseł PJN Jacek Pilch, który planuje w najbliższym czasie zwołać tzw. okrągły stół w sprawie sytuacji w służbie zdrowia.

Do grona przeciwników dołączyli ostatnio tarnowscy radni. Przegłosowali uchwałę, w której potępiają planowane zmiany. - Jedna karetka specjalistyczna nie zabezpieczy całego miasta, tym bardziej, że Tarnów jest ważnym węzłem komunikacyjnym, znajdują się w naszym mieście zakłady chemiczne - mówi Maria Borys - Latała, przewodnicząca Komisji Zdrowia w Radzie Miasta Tarnowa. - Komisja w ramach sprzeciwu zredagowała w tej sprawie specjalną uchwałę. Powiadomieni zostaną parlamentarzyści, wiadomość zostanie wysłana także do Ministerstwa Zdrowia, Wojewody Małopolskiego, do starosty tarnowskiego.

Inne zdanie na temat planowanych zmian mają wicestarosta tarnowski Mirosław Banach oraz posłanka PO Urszula Augustyn. Ich zdaniem, proponowane zmiany nie wpłyną negatywnie na poziom bezpieczeństwa mieszkańców Tarnowa i regionu. - Wszelkie histerie na temat tego, że jesteśmy niezabezpieczeni są w moim przekonaniu nieusprawiedliwione - mówi Urszula Augustyn. - Już od dłuższego czasu, razem z wicestarostą Mirosławem Banachem zabiegamy o to, aby w Tarnowie było więcej karetek. Zależy nam na tym by były one rozsądniej zagospodarowane. Po naszej ostatniej wizycie u wojewody małopolskiego uzyskaliśmy zapewnienie, że do Tarnowa trafi jeszcze jedna karetka. W planach ministerstwa jest ujednolicenie wszystkich karetek, które mają być wyposażone w ratowników medycznych i jak najlepszy sprzęt - wyjaśnia posłanka Platformy Obywatelskiej.

- Funkcjonowanie karetek jako objazdowych przychodni lekarskich musi się skończyć - mówi natomiast wicestarosta Mirosław Banach.

Obecnie potrzeby zdrowotne mieszkańców regionu zabezpieczają trzy karetki specjalistyczne stacjonujące w Tarnowie oraz jedna w Tuchowie. W ub. roku tarnowskie Pogotowie Ratunkowe interweniowało ponad 22 tysiące razy.

***

W tarnowskim magistracie odbyło się półtoragodzinne spotkanie dotyczące planowanych zmian w ,,Wojewódzkim planie działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego”, które zakładają zmniejszenie o 50 proc. liczby karetek S, które służą pomocą mieszkańcom Tarnowa oraz powiatu tarnowskiego. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele różnych środowisk związanych z ratownictwem medycznym.

- Wiele instytucji interweniowało u parlamentarzystów m. in. Prezydent Tarnowa. Z różnych źródeł płynęły do nas prośby o wsparcie tego, aby z czterech zespołów specjalistycznych nie zostały tylko dwa – mówi poseł Jacek Pilch, inicjator spotkania. – Możemy być z dumni z tego, że powstała platforma współpracy. Okazało się, że w Tarnowie potrafimy mówić jednym głosem na temat rzeczy, które są dla nas ważne. Bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta i regionu nie ma barw partyjnych, dlatego możemy jednym, wspólnym głosem mówić, że nie zgadzamy się na zmiany. Chcemy, aby ratownictwo medyczne się rozwijało a nie kurczyło w naszym regionie – dodaje poseł Jacek Pilch.

Wspólne stanowisko parlamentarzystów oraz władz miasta Tarnowa w opinii uczestników spotkania powinno zwiększyć szansę na zachowanie obecnego stanu karetek w Tarnowie.

- Propozycja wojewody małopolskiego w naszej ocenie osłabia poczucie bezpieczeństwa i faktycznie to bezpieczeństwo będzie bardzo trudno mieszkańcom Tarnowa zagwarantować – przyznaje Dorota Skrzyniarz, zastępca prezydenta Tarnowa. – Pozostaje nam apelować przez parlamentarzystów do minister zdrowia, aby chciała jeszcze raz przyglądnąć się planowi w skali całego województwa małopolskiego i wyrobiła sobie opinię czy podziela nasze zdanie o tym, że doszło do pewnej dysproporcji. W Tarnowie będzie parytet 20 proc. karetek specjalistycznych do 80 proc. karetek podstawowych. W Krakowie i powiecie krakowskim obowiązuje natomiast idealny parytet 50 do 50 proc. Pytamy wprost, dlaczego w Tarnowie tak jest? – dodaje zastępca prezydenta. Wedle założeń, zmiany mają nastąpić od 1 lipca tego roku.

Michał Gniadek

[email protected]

R E K L A M A