Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apetyt na oklaski

Redakcja
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przyjęli słuszną taktykę powstrzymywania się od frontalnej krytyki rządu do czasu podsumowania jego pierwszych dokonań. Natomiast Platforma Obywatelska przyjęła postawę konfrontacyjną: podczas gdy premier Tusk nawołuje do zaufania i życzliwości, niektórzy jego ministrowie wszczynają lokalne wojny na obszarze swoich resortów. Na początek zaatakowano te dziedziny polityki, w których niezbędna jest współpraca rządu z prezydentem, doszło więc do ostrego konfliktu wokół ministerstw spraw zagranicznych i obrony narodowej. Szczególnie w stosunkach międzynarodowych politycy PO wykazują się skrajną niekompetencją, a ich umizgi wobec Kremla w chwili, gdy w Moskwie i innych miastach milicja brutalnie rozpędza demonstracje opozycji i aresztuje jej liderów, wydają się kompletnie nieodpowiedzialne. Obawiam się, że w pogoni za pochwałami mediów Tusk gotów jest narazić nie tylko interesy Polski, ale i Unii Europejskiej, z którą zbliżenie równocześnie gorliwie deklaruje. Nawet radość eksporterów mięsa okaże się przedwczesna, ponieważ Rosja w przeddzień kampanii parlamentarnej, a następnie prezydenckiej, nie zrezygnuje z demonstrowania swojej rzekomej przewagi nad nie lubianą Polską.

Ryszard Terlecki: TO TYLKO POLITYKA

Podobnie groźne są pomysły ochładzania stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i próba wmawiania opinii publicznej, że Polsce może nie zależeć na budowie tzw. tarczy antyrakietowej. Błędy, które obecnie popełnimy z winy ministrów pozujących na medialne gwiazdy, za kilka lat mogą okazać się niemożliwe do naprawienia. Tak było, gdy postkomuniści zaraz po objęciu władzy zerwali rozmowy z Norwegią na temat rurociągu, prowadzącego do Polski po dnie Bałtyku. Gdyby wówczas umowa została zrealizowana, dziś nie musielibyśmy martwić się o energetyczne bezpieczeństwo.
Niestety, również niepoważnie wyglądają zapowiedzi szybkiego wycofania polskich jednostek z Iraku oraz przekształcenia polskiej armii w wojsko zawodowe. Biorąc pod uwagę fakt, że w policji jest obecnie parę tysięcy wolnych etatów i nie ma chętnych do służby za skromne wynagrodzenie, to trudno nie zadać pytania, gdzie rząd znajdzie znacznie większą liczbę kandydatów do zawodowej służby wojskowej.
Wszystko wskazuje na to, że Platformie uda się doprowadzić do poważnego konfliktu z prezydentem, co przy jaskrawej stronniczości części mediów, Tusk ma nadzieję wykorzystać w przyszłej kampanii prezydenckiej. Niestety, może się tak stać z wielką szkodą dla polskiej racji stanu.
Jest też jeszcze jeden powód do niepokoju. Były minister Kaczmarek wystąpił z oskarżeniem wobec oskarżających go prokuratorów. Była posłanka PO uniknęła aresztu, ponieważ wysoką kaucję zapłacił za nią jej adwokat. Równocześnie sąd chce 13 grudnia zatrzymać dwoje dziennikarzy antykomunistycznego tygodnika. Takich sygnałów jest, niestety, więcej. Gdy usłyszymy, że węglowi mafiosi wychodzą z aresztów i żądają odszkodowania za interesy, które ich w tym czasie ominęły, a przyłapani na łapówkach lekarze i prawnicy domagają się rekompensaty za utracone zyski, to będzie już za późno, aby protestować. Ponieważ zapewne protestujący - tak jak w Moskwie - trafią za kratki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski