Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atakujące okna ptaki, historia lubi się powtarzać

Grzegorz Tabasz
W ubiegłym roku było głośno o białym bocianie, który zamiast odlecieć na południe, został na miejscu i napastował domostwo spokojnych ludzi. Przyłaził na taras i tłukł dziobem w szybę.

Dziób ma okazały to i hałas był głośny. Koniec końcem trafił do przytułku. Historia lubi się powtarzać, i jak mówi stare porzekadło, często jako farsa. Tym razem było mniej śmiesznie, gdyż atakujące okna ptaki były mniejsze.

Kos i sroka. Scenariusz był podobny: ptaki przylatywały o świcie i przez kilka dni z rzędu bębniły w szybę. Przepędzane wciąż wracały i uprawiały męczący proceder. Przyczyna leży w nowoczesnych oknach. Dwie lub więcej szyb ze specjalnego szkła tworzą komory wypełnione szlachetnym gazem argonem. Jeśli światło pada pod odpowiedzeniem kątem, oko ptaka widzi idealne, lustrzane odbicie.

W nim ptaka, który małpuje i powtarza każdy ruch. Jeśli na dodatek będzie to okres wiosennych godów, a ptak to samiec, to potraktuje ruchomy obrazek niczym konkurenta. Instynkt każe mu odgonić obcego samca, co czyni, jak potrafi. Problem rozwiązała przyklejona na szybie tekturka w kształcie ptaka. Czar prysnął i nastał święty spokój.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski