Na tzw. trasie chrzanowskiej - od osiedla Młodych w Olkuszu do Trzebini - praktycznie cały czas jest podwójna ciągła linia. Gdy jedzie tamtędy ciągnik bądź rowerzysta, nie ma jak go wyprzedzić, nie łamiąc przepisów. Takich dróg jest w regionie więcej. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie chce zmiany przepisów dotyczących oznakowania dróg, by wyeliminować problem.
Najwięcej sygnałów dotyczących złego oznakowania jezdni wpływa do ZDW właśnie w sprawie drogi 791 Olkusz - Trzebinia.
- Jeśli chcemy jechać zgodnie z przepisami, powodujemy w ten sposób korek. Dlatego prawie nikt nie stosuje się tam do przepisów - mówi Włodzimierz Suwalski, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Włodek", który tamtędy wozi kursantów.
Przez kilkanaście minut obserwowaliśmy ruch na drodze nr 791 i dostrzegliśmy, że prawie wszyscy kierowcy złamali zakaz wyprzedzania, szczególnie jeśli przed nimi jechał wolniejszy pojazd, jak ciągnik czy rower.
Takich tras jest więcej, np. w Luszowicach (gm. Chrzanów). - Każdy tam wyprzedza wolno jadące pojazdy, mimo podwójnej ciągłej, bo jest całkiem dobra widoczność - przyznaje pani Magdalena z Chrzanowa.
Problem jest też na drogach krajowych - nr 52 przez Kalwarię, Wadowice i Andrychów, czy nr 28 przez Oświęcim i Zator, gdzie na wielu odcinkach, mimo dobrej widoczności, obowiązuje zakaz wyprzedzania.
- Jadąc w stronę Mucharza praktycznie nie da się wyprzedzać zgodnie z prawem - zauważa Mateusz Kozłowski. - Takie wleczenie się po drodze za ciągnikiem to również strata dla środowiska. I nie chodzi o to, by dać kierowcom poszaleć, tylko żeby mogli bez łamania prawa wyprzedzić powolny pojazd.
ZDW przekonuje, że oznakowanie poziome na jezdni wprowadzane jest z uwzględnieniem widoczności i zgodnie z przepisami.
- Zarząd dostrzegł jednak, że restrykcyjne pod tym względem przepisy uniemożliwiają wykonanie odpowiedniej liczby odcinków z możliwością wyprzedzania w ciągu drogi - informuje Roman Leśniak z ZDW w Krakowie.
Dlatego zwrócił się do ministra infrastruktury z prośbą o sprawdzenie możliwości wprowadzenia zmian w obowiązującym prawie. - Uzyskaliśmy odpowiedź, iż sprawa zostanie przeanalizowana przy planowanej nowelizacji rozporządzenia - dodaje Leśniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?