Auto przed zimą (II)

Niebezpieczne dla karoserii jest mycie auta w temp. poniżej -10 st. C Fot. Peugeot

Gumowe uszczelki w drzwiach i klapie bagażnika dobrze jest posmarować specjalnym środkiem pielęgnacyjnym - np. preparatem na bazie wazeliny - zapobiegnie to ich przymarzaniu. Zamki można przesmarować grafitem (na wszelki wypadek powinniśmy mieć pod ręką odmrażacz do zamków).

Zakonserwuj blachę

Przed zimą nadwozie auta warto pokryć odpowiednimi pastami, woskami lub innymi środkami, które powinny ochronić lakier karoserii przed zgubnym działaniem soli. Stosujmy preparaty oferowane w salonach i autoryzowanych stacjach obsługi. Produkty te są testowane na karoserii aut danej marki w najcięższych warunkach, dzięki czemu zapewniają najlepszą ochronę. Oprócz stosowania odpowiednich kosmetyków należy także pamiętać o regularnym myciu samochodu.

Nie myj na mrozie

Mycie samochodu w czasie silnego mrozu, tj. w temperaturach poniżej -10 stopni Celsjusza jest niebezpieczne dla karoserii. Niskie temperatury uniemożliwiają dokładnie wysuszenie części, a woda, która przedostaje się do niewielkich szczelin może powolnie niszczyć go od środka.

Podstawą dobre opony

Wymiana opon na zimowe jest jedną z gwarancji bezpieczeństwa. Według Akredytowanego Laboratorium Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Oponiarskiego Stomil, opona zimowa ma w stosunku do letniej kilka zasadniczych zalet. Po pierwsze rzeźba jej bieżnika jest wyposażona w większą ilość lamelek, czyli drobnych nacięć poprawiających przyczepność poprzez większą elastyczność czoła bieżnika, a tym samym lepszy kontakt z nawierzchnią pokrytą śniegiem, elementami lodu czy też różnymi pozostałościami po posypywaniu nawierzchni piaskiem i solą.

Skuteczne hamowanie

Rowki bieżnika takiej opony są wyraźnie szersze (uniemożliwiając zapychanie śniegiem i błotem pośniegowym). Guma bieżnika jest bardziej miękka niż stosowana w oponach letnich, gwarantując zachowanie tego samego poziomu współczynnika przyczepności przy spadku temperatury.

Opony zimowe to zdaniem fachowców motoryzacyjnych najlepszy sposób na ograniczenie ryzyka spowodowania wypadku w okresie jesienno-zimowym, gwarantują bowiem krótszą drogę hamowania: całkowita droga hamowania przy prędkości 50 km/h na ubitym śniegu wynosi: na letniej oponie 48, a na zimowej 25 metrów. To aż 23 metry różnicy!

Grzegorz Okoński