Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaria kotłowni w azylu usunięta. Ewakuacji zwierząt nie będzie

Anna Agaciak
Psy w schronisku nie zmarzły. Pomogła ciepła aura
Psy w schronisku nie zmarzły. Pomogła ciepła aura Andrzej Wiśniewski
Kraków. W schronisku przy ul. Rybnej zrobiło się bardzo zimno. Zepsuł się kocioł ogrzewający szpital i pawilony zwierząt. Nie udało się go od razu naprawić. Zimą brak ogrzewania dla azylu to kryzysowa sytuacja. Na szczęście wiosenna pogoda pomogła placówce przetrwać.

Fachowcy twierdzili początkowo, że w kotle z lat 90. ubiegłego wieku trzeba wymienić tylko części, na które czeka się nawet do trzech tygodni. Jadwiga Osuch, prezes Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zaapelowała do mieszkańców województwa o pomoc w dostarczeniu zepsutych elementów kotła.

- Odzew był ogromny - cieszy się Paulina Boba, kierownik KTOZ. - Pomoc zaoferował m.in. miłośnik zwierząt z Proszowic. Dziś przyjedzie do azylu z częściami. Tymczasem kierownik schroniska poinformował, że prowizorycznie udało się piec usprawnić i tempratura w pawilonach rośnie. Sytuacja została więc opanowana.

Gdyby panowały 20-stopniowe mrozy przy zesputym na dłużej kotle, schronisko trzeba byłoby ewakuować. Dodatnie temperatury jednak oddaliły takie zagrożenie.

- W czasie awarii w nocy psy swymi ciałami podnosiły temperaturę w pawilonach, a w dzień ogrzewały się od słońca na wybiegach - mówi Andrzej Jaworski, kierownik azylu. - Tragicznie nie było. Ale już się cieszymy, że kolejna zima będzie w znacznie lepszych warunkach - zapewnia. Kierownik nawiązuje do inwestycji w schronisku, które zgodziła się dofinansować Rada Miasta Krakowa.

- Radni przeznaczyli 750 tys. zł na modernizację instalacji grzewczej i budowę nowego szpitala - precyzuje Paulina Boba. Projekt budowy szpitala jest już na ukończeniu. Stary kocioł, zasilany olejem opałowym, zostanie zastąpiony kotłem na gaz.

Kontenerowy, rozsypujący się szpital o powierzchni 80 mkw. zastąpi murowany, nowoczesny obiekt (220 mkw.). Budowa ma się rozpocząć w sierpniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski