Bajkowy park w Lusławicach. Ogród Krzysztofa Pendereckiego mieni się kolorami wiosny. To zaledwie pół godziny drogi od Tarnowa. Zdjęcia

Zobacz ogród Mistrza Pendereckiego w Lusławicach! Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

„Zbudować własny ogród tak jak buduje się w muzyce partyturę – dźwięk po dźwięku, strona po stronie: to był mój wymarzony cel” – wyznał kiedyś Krzysztof Penderecki.

Swoje marzenie realizował cierpliwie przez wiele lat w Lusławicach, niewielkiej wiosce koło Zakliczyna w powiecie tarnowskim.

W latach 70. ubiegłego wieku kupił tam dwór wraz z otaczającym go parkiem. Początkowo posiadłość miała dwa hektary powierzchni. Z czasem Maestro Penderecki dokupował od rolników sąsiadujące pola i łąki. W rezultacie park rozrósł się kilkukrotnie, do 12 hektarów!

Słynny kompozytor i dyrygent poświęcał mu mnóstwo uwagi. Nadzorował karczowanie dzikich zarośli, zlecał prześwietlanie starego drzewostanu, własnoręcznie sadził nowe drzewa.

Swojemu ogrodnikowi przekazywał precyzyjne uwagi. Zachowały się notatki, w których pisał m.in.: „Staszek, ziemia, wyciąć akacje, przekopać głęboko ziemię, usunąć korzenie”. Albo: „Wyciąć 2 modrzewie k/akacji po prawej na ich miejsce”.

Jedną z wielu dendrologicznych ciekawostek związanych z parkiem jest rosnąca tam unikalna odmiana kielichowca plennego, który zyskał odkreślenie ”Lusławice”.

Trzy krzewy kielichowca Penderecki zakupił w 1982 roku i posadził w lusławickim arboretum. Osiem lat później zauważono, że jeden z krzewów wyróżnia się niespotykanie jaśniejszą barwą kwiatów, którą to cechę powtarzał w kolejnych sezonach. Odpowiednika tej odmiany kielichowca nie znaleziono w dostępnej literaturze fachowej.

W parku w Lusławicach rośnie obecnie w sumie aż 5 tysięcy gatunków drzew i krzewów!

Najstarszym drzewem jest 250-letni dąb. Wspaniałe wrażenie robi ogród włoski oraz ukochana przez kompozytora aleja tulipanowców amerykańskich.

Spotkać można tam również egzotyczne okazy – m.in. sosnę żółtą, cyprysika nutkajskiego, japońską sosnę drobnokwiatową, topolę chińską, czy mamutowca olbrzymiego.

Centralnym punktem nowej części parku jest labirynt z 15 tysięcy grabów wykonany w oparciu o wzór wyryty na posadzce XIII-wiecznego kościoła we Francji.

Uczniowie i wolontariusze rozdawali żonkile i przypominali o powstaniu w getcie