MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Kapustka: Nieciecza? Kibicuję jej

Rozmawiał Jacek Żukowski
Bartosz Kapustka grał blisko swojego domu w Pogórskiej Woli
Bartosz Kapustka grał blisko swojego domu w Pogórskiej Woli Fot. WOJCIECH MATUSIK
Rozmowa. Bartosz Kapustka, pomocnik Cracovii, przewyższał pozostałych uczestników derbów Małopolski. Nic dziwnego, że gra w reprezentacji Polski.

Jako jedyny zawodnik „Pasów” utrzymał Pan wysoki poziom z poprzedniego meczu. Widać było, że dobrze się Pan czuje.
Do każdego meczu podchodzę tak samo, chcę się w nim prezentować jak najlepiej. Nie chcę oceniać tego, jak prezentowali się inni. Udało się nam zremisować, a nie było łatwo i szanujemy ten punkt. Termalica jest zespołem, który potrafi grać w piłkę.

Mniej więcej od 25 minuty wrócił Pan na środek pomocy i ożywił Pan grę. Jak się Pan czuł na tej pozycji, bo już dość długo Pan niej nie występował?
Bardzo dobrze czuję się na środku pomocy, na skrzydle zresztą też. Gramy takim systemem, że wymienność pozycji na boisku występuje dość często, więc musimy potrafić grać na różnych pozycjach. Jednak od dziecka byłem ustawiany w środku pola, więc lubię tu grać i dobrze się tu czuję.

Remis wywołuje niedosyt?
Chcieliśmy wygrać ten mecz i podchodziliśmy do niego jak do każdego innego spotkania. Jednak patrząc na przebieg gry trzeba szanować ten punkt. Termalica zawiesiła nam wysoko poprzeczkę. Szczególnie w pierwszej połowie musieliśmy naprawdę wziąć się w garść i zacząć grać w piłkę, bo gospodarze utrzymywali się przy niej dłużej i to nas naprawdę frustrowało. Tak więc jest to cenny punkt.

Zwłaszcza, że utrzymaliście się na podium w ligowej tabeli.
Oczywiście. Ten punkt może się okazać bardzo cenny w końcowym rozrachunku. Nieciecza to nie jest łatwy teren. Termalica jest drużyną, która z każdym przeciwnikiem potrafi grać. Ostatnio przegrała w Poznaniu wysoko, ale nieźle wyglądała. Kibicuję jej, mam nadzieję, że będzie się piąć w górę tabeli, bo fajnie się prezentuje.

W bramce gospodarzy stał Krzysztof Pilarz, wasz były zawodnik. Czy miało to znaczenie, nie drżała noga przy strzałach?
Nie, na pewno nikt do tego tak nie podchodził. Krzysiu jest dobrym bramkarzem. I pasuje do stylu Termaliki, bo dobrze gra nogami, nie lubi wybijać piłki na oślep.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski