Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą bronić życia aż do skutku

Grzegorz Skowron
Kraków. Ubiegłoroczny marsz w obronie życia i rodziny
Kraków. Ubiegłoroczny marsz w obronie życia i rodziny Adam Wojnar
Inicjatywa. W Niedzielę Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach ruszy zbieranie podpisów pod ustawą o całkowitym zakazie aborcji

Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji" złożył u marszałka Sejmu wniosek o zarejestrowanie. Radosław Sikorski ma dwa tygodnie na decyzję, potem przez trzy miesiące zbierane będą podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Tak naprawdę projekt ten zakłada całkowity zakaz aborcji.

- Każdego dnia zabijane są w Polsce dzieci, troje dziennie. My nie chcemy niczego zaostrzać, bronimy życia - mówi Mariusz Dzierżawski, zastępca pełnomocnika komitetu, członek rady Fundacji Pro - Prawo do Życia, która jest głównym motorem akcji antyaborcyjnych. To przede wszystkim jej przedstawiciele i wolontariusze będą zbierać podpisy.

- Zaczynamy w Niedzielę Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach - zdradza Adam Kulpiński, pełnomocnik Fundacji Pro w Krakowie. W sobotę poprzedzająca uroczystości w Łagiewnikach na ulicach Krakowa odbędą się happeningi antyaborcyjne. W akcję zbierania podpisów zaangażowanych będzie kilkadziesiąt osób. - To głównie ludzie młodzi, średnia wieku wynosi 25 lat. Nie tylko katolicy, aby być przeciwko aborcji, nie trzeba być katolikiem, wystarczy być człowiekiem - podkreśla Adam Kulpiński.

To nie pierwsza akcja Fundacji Pro. W ubiegłym roku zebrano ponad 250 tys. podpisów pod ustawą "Stop pedofilii" (z tego ok. 20 tys. w Krakowie), która miała wprowadzić kary za promowanie zachowań seksualnych wśród nieletnich. Sejm odrzucił ten projekt. Także w ubiegłym roku większość posłów odrzuciła projekt ustawy "Stop aborcji", która miała zakazać przerywania ciąży z powodu upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Podobny los spotkał projekt z 2011 roku zakładający całkowity zakaz aborcji.

- Będziemy bronić życia do skutku - zapewnia Mariusz Dzierżawski pytany, co się stanie, gdy Sejm odrzuci obywatelski projekt. Podkreśla, że przed wyborami część posłów może ruszyć sumienie, a inni zaczną się liczyć z opinią wyborców, więc jest szansa, że tym razem obywatelski projekt zyska uznanie większości.

Debata nad nim może rozpocząć się dopiero latem. Być może koalicja PO-PSL zdecyduje o odłożeniu go na następną kadencję, by aborcja nie stała się dominującym tematem w kampanii wyborczej do Sejmu.

Za to tuż po świętach wielkanocnych, a więc na kilka dni przed rozpoczęciem zbierania podpisów, w Sejmie będzie rozpatrywany projekt SLD liberalizujący przepisy aborcyjne. Polskie prawo zezwala na usunięcie ciąży, gdy stanowi ona zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety, gdy istnieje prawdopodobieństwo upośledzenia płodu i nieuleczalnej choroby u noworodka i gdy ciąża jest skutkiem gwałtu albo kazirodztwa. SLD chce dopuścić aborcję w każdym przypadku do 12. tygodnia ciąży.

Tylko nie referendum
Rozmowa z prof. Andrzejem Zollem, członkiem Komisji Kodyfikacyjnej prawa karnego, byłym rzecznikiem praw obywatelskich i byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego.

- Wraca dyskusja o przepisach dotyczących aborcji. Czy kampania wyborcza to dobry moment na takie debaty?

- Chyba tak. Nie róbmy z tego tematu tabu. Niech ludzie o tym rozmawiają. Wyborcy mają prawo wiedzieć, co o aborcji sądzą politycy.

- Skoro to tak ważny problem, to może o aborcji powinniśmy wypowiedzieć się wszyscy w referendum.

- Tylko nie referendum! To najgorszy z możliwych pomysłów na rozstrzyganie dylematów moralnych. W sprawach moralności nie można organizować plebiscytu. Tak samo jak o zaostrzeniu czy złagodzeniu kar. Po to, wybieramy posłów, by to oni decydowali o takich sprawach. Na tym polega demokracja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski