Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą pieniądze na nianie dla sześcioraczków – 385 tys. złotych z budżetu województwa

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Rodzice sześcioraczków mogą liczyć na kolejną pomoc finansową z budżetu województwa małopolskiego. W najbliższy poniedziałek radni sejmiku zatwierdzą uchwałę o przekazaniu ponad 385 tys. złotych na opiekę nad dziećmi i zatrudnienie niani.

To już drugie wsparcie samorządu regionalnego dla rodziny z Tylmanowej. Dwa miesiące temu małopolski sejmik zdecydował o przyznaniu jej 100 tys. zł. Pieniądze - za pośrednictwem gminy Ochotnica Dolna - rodzina może wydać na dowolny cel, m.in. na przebudowę domu i dostosowanie go do potrzeb sześcioraczków.

Już wtedy marszałek małopolski Witold Kozłowski deklarował, że samorząd województwa chce objąć rodzinę z Tylmanowej kompleksową opieką i pomocą. Teraz pojawia się druga uchwała, tym razem o pomocy finansowej w wysokości 385,56 tys. zł. Projekt zatwierdził już Zarząd Województwa, ostateczna decyzja w tej sprawie należy do sejmiku, ale to praktycznie tylko dopełnienie formalności.

- Jeżeli radni wyrażą zgodę, będą to środki, które zostaną przeznaczane na nianie i opiekę nad dziećmi - tłumaczy Michał Drewnicki, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. Pieniądze pozwolą na zatrudnienie trzech opiekunek w trybie całodobowym. Choć pomoc ma być przyznana dopiero w najbliższy poniedziałek, środki będzie można wykorzystać na zapłacenie nianiom za sprawowanie opieki nad dziećmi od początku sierpnia.

Tymon i Filip w poniedziałek opuścili szpital

Kolejna dwójka z rodzeństwa sześcioraczków z Tylmanowej opuś...

Kaja, Nela, Malwina, Zosia, Tymon i Filip to pierwsze sześcioraczki urodzone w Polsce. Przyszły na świat 20 maja tego roku. Lekarze zdecydowali się na rozwiązanie ciąży w 29. tygodniu przez cesarskie cięcie. Największy z maluchów zaraz po urodzeniu ważył 1,3 kg, najmniejszy 800 g.

W szpitalu, pod opieką neonatologów, przebywają jeszcze dwie dziewczynki (Malwina i Zosia). Dwa tygodnie temu krakowski Szpital Uniwersytecki opuściły ich dwie siostry (Kaja i Nela), a w ostatni poniedziałek dołączyli do nich bracia (Tymon i Filip). Ostatnia dwójka rodzeństwa powinna opuścić krakowski szpital i dojechać do rodziny w Tylmanowej w ciągu kilku lub kilkunastu dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski