Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie centrum kultury, bo przedszkole za drogie

Barbara Ciryt
Fundamenty planowanego przedszkola niszczeją od kilku lat
Fundamenty planowanego przedszkola niszczeją od kilku lat Barbara Ciryt
Iwanowice. Planują bibliotekę i centrum multimedialne na fundamentach placówki dla dzieci

Radni gminy Iwanowice zdecydowali wczoraj, żeby zagospodarować powstałe przed kilku laty fundamenty przedszkola. Placówka miała być budowana, ale zabrakło na nią pieniędzy. Teraz działkę o powierzchni pół hektara gmina postanowiła przekazać Gminnemu Centrum Kultury i Bibliotek w Iwanowicach. Tam ma powstać siedziba dla tej instytucji.

Przedszkole w Iwanowicach jest w bardzo złym stanie. Potwierdzają to zgodnie wszyscy radni, wójt, urzędnicy. - Pani dyrektor podkreślała w rozmowie ze mną, że za dwa lub trzy lata obiekt będzie potrzebował gruntownego remontu - mówi Robert Lisowski, wójt Iwanowic. Uważa, że przy budowie centrum kultury można zacząć budowę przedszkola, mniejszego niż kiedyś planowano.

Jego budowę zaczęto ok. 6 lat temu. Powstały fundamenty pod przedszkole i żłobek - łącznie dla 125 dzieci. Jednak na etapie fundamentów inwestycja się zakończyła. - Koszty planowanego przedszkola szacowano na 3,5 mln zł. Gmina nie ma takich pieniędzy i samodzielnie nie jest w stanie budować obiektu - mówi Lisowski. Ma pomysł, by je przeprojektować i połowę zająć na zorganizowanie biblioteki i ośrodka kultury, a drugą połowę przeznaczyć na przedszkole. Jednak na razie byłaby realizowana pierwsza część, kulturalno-biblioteczna.

- To byłoby centrum multimedialne, na które możemy zdobyć dotacje 80 proce wartości inwestycji - mówi. Inwestycja jest szacowana na 3 mln zł. Gmina mogłaby mieć 15 proc. wkładu rzeczowego. Władze planują, by były nim fundamenty przedszkola (koszt około 300 tys. zł).

- W trzy lata mógłby powstać obiekt biblioteki i ośrodka kultury za 3 mln zł, a gmina dołożyłaby do niego 1 mln zł. Jednocześnie powstałoby przedszkole w stanie surowym - mówi wójt.

Nie wszystkim spodobał się pomysł zagospodarowania tego obiektu. Sprzeciwił się Antoni Solecki, radny, który do niedawna był w koalicji i popierał wszystkie pomysły wójta. Wczoraj krytykował. - Od lat mówi się ludziom, że nie ma pieniędzy na budowę przedszkola. A dziś okazuje się, że milion złotych gdzieś się znajdzie na budowę ośrodka kultury i biblioteki - mówił radny Solecki. Zastanawiał się, kiedy powstanie przedszkole, skoro pieniądze pójdą na centrum kultury i bibliotekę. Proponował, żeby myśleć jednak o przedszkolu, bo propozycja zrobienia placówki tylko dla 75 dzieci to za mało. Przekonywał, że jeśli po planowanej reformie szkolnictwa do przedszkoli znów pójdą sześciolatki, to czy nie zostaną uruchomione programy na obiekty oświatowe.

- Rodzi się wiele wątpliwości. Jeśli działka i budynek będą ośrodka kultury, to czy on poprowadzi przedszkole? - dopytywał się Antoni Solecki.

Prawnik gminy tłumaczył, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działkę oraz planowany budynek podzielić. A inwestorem będzie gmina, bo ośrodka kultury nie stać na budowę nowego obiektu. Ostatecznie radni zdecydowali, żeby budować centrum kultury.

- Lepszy rydz niż nic - skomentował Mirosław Rosa, przewodniczący Rady Gminy. - Jeśli nie możemy mieć przedszkola, takiego jak chcemy, to w trzy lata wybudujmy centrum kultury. Przy nim powstanie przedszkole, które w przyszłości dokończymy.

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/studniowki2016/ "<centre></centre>")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski