Będzie drugi wicedyrektor

SP ZOZ BRZESKO. Statut zatwierdzony

   - Rok temu stan zatrudnienia w brzeskiej służbie zdrowia wynosił 1020 osób, na koniec marca zatrudnionych jest 950 osób. Jeśli chodzi o zwolnienia z pracy, to cały czas występuje tendencja spadkowa. Największa liczba zwolnień dotyczy pracowników służb pomocniczych. Procentowo najwyższy wskaźnik występuje wśród położnych, gdzie na 40 osób 5 straciło pracę. Mimo to tylko jedna osoba przeszła na zasiłek dla bezrobotnych, pozostali skorzystali z prawa do tzw. pomostówki. W grupie pielęgniarek zanotowaliśmy kilka pojedynczych zwolnień. Jeśli chodzi o lekarzy, to trudno tu tutaj mówić o redukcji etatów, raczej o ruchach kadrowych. Gruntowne zmiany nastąpiły w Zakładzie Diagnostycznym, gdzie w żadnym wypadku nie doszło do zwolnień pracowników, a jedynie do redukcji etatów. Wielu zwolnień udało mi się uniknąć dzięki zwiększeniu liczby łóżek na oddziałach, co znalazło odzwierciedlenie w kontrakcie z Małopolską Kasą Chorych, która to zwiększenie zaakceptowała. W najbliższym czasie ruszy wreszcie Stacja Dializ prowadzona przez gliwicką firmę. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami z właścicielem firmy, część pracowników ZOZ-u zostanie tam właśnie przekazana - _referowała Józefa Szczurek.
   - Czy wobec tego, co usłyszałem, mam rozumieć, że na dziś nie ma już potrzeby dokonywania dalszych zwolnień pracowników? - dopytywał radny Stanisław Pacura.
   - Ja tego nie powiedziałam - padła odpowiedź.
   Radną Marię Kądziołkę interesowały przyczyny podjęciu decyzji o utworzeniu stanowiska wicedyrektora ds. logistyczno-administracyjnych.
   - _Rozumiem, że w szpitalu jest potrzebny człowiek, który będzie się zajmował logistyką i sprawami administracyjnymi. Jednak zawsze sugerowałam, żeby nie tworzyć stanowiska w randze dyrektora, a jedynie na poziomie kierownika. Tak, z punktu widzenia kosztów osobowych, byłoby oszczędniej - _perorowała radna.
   Dyrektor Szczurek wyjaśniła, że pensja dyrektorska na tym stanowisku nie będzie zbyt wysoka. Według niej wynosić będzie 2100 złotych plus 40 procent dodatku funkcyjnego.
   - Szpital posiada znaczną infrastrukturę techniczną. Dyrektor zajmujący się tą dziedziną jest nam niezbędny. Gdybyśmy go nie powołali, stracić możemy znacznie więcej. Według mnie nieważne, czy zajmować się tym będzie dyrektor, czy kierownik. Ważne, żeby to był właściwy człowiek - _replikowała dyrektor. W najbliższym czasie brzeski szpital czeka sporo kosztownych prac modernizacyjnych, a to wymaga właściwego nadzoru i odpowiedniej strategii.
    Zofia Sitarz