Będziemy jeździć, wspominać i... strzelać

Fot. Maciej Hołuj

Rozmowa z JANUSZEM HOJNOREM, organizatorem Zlotów Gazów 69 na myślenickim Zarabiu.

- My, miłośnicy zabytkowych samochodów gaz 69, spotkamy się już po raz dwunasty.

- Czy jest Pan organizatorem tych zlotów gazików od samego początku ich istnienia?

- Tak. Jestem także pomysłodawcą tej imprezy.

- Jakie cele stawia przed sobą zlot?

- Przede wszystkim jest to forma spotkania towarzyskiego i wspólnego spędzenia czasu przez ludzi ogarniętych tą samą pasją, czyli miłością do starych samochodów marki Gaz 69.

- Impreza rusza w piątek?

- Tak. W piątek uczestnicy zlotu przyjadą swoimi gazami nad dolny jaz i tam odbędzie się wieczorne spotkanie wspominkowe. Będziemy oglądać zdjęcia z poprzednich zlotów i wspominać przy grillu dawne czasy.

- A w sobotę?

W sobotę przewidzieliśmy kilka atrakcji. Między innymi po raz pierwszy zaprosimy uczestników zlotu do udziału w konkursie strzeleckim na strzelnicy na Zarabiu. Poza tym odbędzie się tradycyjny konkurs jazdy gazami w terenie. Tym razem będziemy pokonywać trasę zlokalizowaną po drugiej stronie Raby. Będzie też konkurs rysunkowy dla dzieci i przejażdżki hucułami ze stadniny Kazimierza Gurbisza. Wieczorem zaś - specjalnie dla uczestników zlotu - zagra bard i rockman Billy Neal.

- Niedziela, jak zwykle, zarezerwowana będzie na wycieczkę?

- Tak. Tradycyjnie już w niedzielę odbywamy wycieczkę naszymi samochodami w teren. Planujemy w tym roku wyjechać na Lubomierz, ale na razie jeszcze nie mam potwierdzenia od właściciela schroniska, czy nas przyjmie. Myślę, że tak i że wycieczka na Lubomierz dojdzie do skutku. Jeśli nie - zwiedzimy inne tereny.

- Czy w niedzielę, tradycyjnie, kawalkada zabytkowych gazów zaprezentuje się mieszkańcom miasta na płycie myślenickiego rynku?

- Tak, To stały punkt każdego zlotu. Będziemy na rynku myślenickim w niedzielę około godziny 16, zaś o 17 na dolnym jazie zlot dobiegnie końca.

- Ilu właścicieli gazów zgłosiło już swój przyjazd?

- Na razie dziesięciu. Są to właściciele samochodów marki Gaz rocznik 69. Z doświadczenia wiem jednak, że uczestników zlotu będzie znacznie więcej. Postanowiliśmy nie być tak bardzo ortodoksyjni i przyjąć także tych uczestników, którzy dysponują samochodami innych marek, a którzy chcieliby w naszym zlocie wziąć udział.

(MH)