Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy mocniejsi

Rozmawiał Paweł Panuś
Maciej Musiał w rundzie jesiennej był w sztabie pierwszej drużyny
Maciej Musiał w rundzie jesiennej był w sztabie pierwszej drużyny Fot. Andrzej Banaś
Rozmowa z MACIEJEM MUSIAŁEM, trenerem występującej w III lidze Wisły II Kraków

- Rozpoczęliście przygotowania do rundy rewanżowej. Celem nadal jest utrzymanie?

- Tak, choć nie będzie to łatwe zadanie. Jestem jednak optymistą, do pierwszej drużyny doszli nowi zawodnicy, wkrótce mają dołączyć kolejni. Do gry wracają kontuzjowani piłkarze, a najważniejsze jest to, że przed nami prawie trzy miesiące pracy.

- W lidze utrzyma się jednak niewiele drużyn, a strata Wisły II jest spora.

- Młodzi piłkarze robią szybko postępy. Wiedzą, że dobrą grą mogą się przebić do kadry pierwszej drużyny. Teraz odczuł to Bartek Purcha, któremu trener Tadeusz Pawłowski chce się bliżej przyglądnąć. To najlepsza motywacja do pracy. Straty są do odrobienia, będziemy mocniejszym zespołem niż w rundzie jesiennej.

- Konrad Handzlik podpisał kontrakt z Legią Warszawa, Kamil Kuczak udał się na testy do MKS Kluczbork, a Michał Czekaj do Chrobrego Głogów. To byli liderzy drużyny w rundzie jesiennej.

- Bardzo chciałem, by Konrad nadal był z nami. Informowaliśmy klub, że kończy mu się umowa. Zawodnik podpisał kontrakt z Legią i na razie został przesunięty do zespołu juniorów. Dla Kamila i Michała ewentualne przejście do pierwszoligowych klubów będzie tylko z korzyścią dla nich. Gdyby nawet miało się to odbić na wynikach zespołu rezerw, to warto by zdobyli doświadczenie i grali regularnie w I lidze. Być może obaj wrócą do Wisły jako lepsi piłkarze.

- Czy ktoś w takim razie wzmocni Pana zespół?

- Szukamy nowych piłkarzy głównie pod kątem zespołu juniorów.

- A Adisa Monsuru ze Skawinki?

- Trenuje z nami, ale brany jest pod uwagę pod kątem pierwszej drużyny. Jeśli będzie za słaby na ekstraklasę, to w Wiśle nie zostanie. Chłopcy, których mamy na oku, będą sprawdzani podczas meczów kontrolnych. Pierwszy z nich rozegramy już w sobotę z czwartoligową Iskrą Klecza Dolna. Jeśli ktoś wzmocni zespół juniorów, to będzie też brany pod uwagę pod kątem gry w III lidze. Ja najbardziej liczę na tych zawodników, z którymi pracuję już ósmy miesiąc. Oni stanowić będą o sile drugiej drużyny, a jeśli regularnie będą nas wspierać gracze z ekstraklasy, to jestem pewien, że zajmiemy miejsce w czołówce. Po reformie III liga będzie bardzo silna. Chcielibyśmy z tego powodu się utrzymać, bo mocniejsza liga to większa szansa na sportowy rozwój naszej młodzieży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski