Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy segregować śmieci lepiej. Albo wcale

Grzegorz Skowron
Jeśli komuś wydaje się, że jego podejście do selektywnej zbiórki odpadów to szczyt jego ekologicznych możliwości, grubo się myli. Mieszkańców dużych miast, a więc i Krakowa, czeka radykalna zmiana sposobu rozdzielania tego, co już niepotrzebne w domowym gospodarstwie.

Czytaj także: Czeka nas druga rewolucja śmieciowa

W skrajnym przypadku może dojść do sytuacji, gdy w każdym mieszkaniu trzeba będzie mieć sześć pojemników na śmieci; każdy na innego rodzaju odpady. Jeden na papier i tekturę, drugi na metal, trzeci na plastik i tworzywa sztuczne, czwarty na szkło bezbarwne, piąty na szkło kolorowe, szósty na resztki jedzenia i odpady biodegradowalne.

Nie, nie będzie aż tak źle. Tak skrupulatne dzielenie śmieci Ministerstwo Środowiska uważa wprawdzie za wzorcowe, ale wie, że w praktyce w niewielkich mieszkaniach z małymi kuchniami nie da się zastosować tego idealnego rozwiązania. W swojej wspaniałomyślności dopuszcza rozdzielanie śmieci w domu na cztery frakcje, ale więcej nie jest w stanie ustąpić. Zmieszczenie w domu czterech pojemników też będzie kłopotliwe...

Jak z tego wybrnąć? Dla tych, którzy nie mają miejsca na dodatkowe pojemniki, sprawa nie będzie taka prosta. Można sobie wyobrazić, że jeśli w szafce nie zmieści się kubełek na papier, to z każdym jego skrawkiem można od razu udać się na podwórko i wrzucić do dużego pojemnika z napisem „Papier”. Można zdecydować się na jeszcze bardziej radykalne rozwiązanie - jeśli zabraknie miejsca na szkło, to może trzeba zrezygnować ze spożycia jego zawartości? Ale obawiam się, że to zbyt radykalny pomysł na polskie przyzwyczajenia.

Ministerstwo Środowiska chce nas przymusić, byśmy lepiej segregowali odpady. Intencja jest jak najbardziej słuszna. Ale co będzie, gdy okaże się, że zamiast skrupulatniej rozdzielać wszystkie śmieci, przestaniemy je w ogóle segregować?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski