MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Belgia, czyli Sandecja i Dunajec jako Francja

DW
W obydwu kategoriach wiekowych zwyciężyły zespoły z naszego miasta. Finałowa faza play-off odbywała się w Skotnikach. Wystąpiły w niej 32 drużyny w dwóch rocznikach: 2001 i młodsi oraz 1999-2000.

PIŁKA NOŻNA DZIECI. Pod znakiem dominacji nowosądeczan upłynął turniej p. n. Deichmann - Minimistrzostwa Europy 2010.

Wśród tych pierwszych najlepsza okazała się Sandecja, występująca pod szyldem Belgii. Podopieczni trenera Marka Zagórskiego w finale zmierzyli się z Turcją, zespołem opartym o graczy Hutnika Kraków. Początek nie był szczęśliwy dla sądeczan. Po bramkach Adriana Spryncy i Kamila Kowalczyka przegrywali 0-2. Potrafili się jednak zmobilizować i doprowadzić do wyrównania, dzięki golom Karola Smajdora i Jakuba Wąsowicza. O wszystkim decydować miała dogrywka. W tej lepszą odpornością psychiczną wykazali się dziewięciolatkowie z Sandecji, którzy za sprawą trafień Wiktora Szewczyka i Smajdora zapewnili sobie zwycięstwo 4-2.

W grupie starszej, już w fazie ćwierćfinałowej doszło do derbów Nowego Sącza, w których Sandecja - Litwa zmierzyła się z Dunajcem - Francją. Lepsi okazali się "trójkolorowi". W finale czekała na nich Słowacja, czyli krakowska Wisła. Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Gospodarze po bramce Marcela Wilczyńskiego prowadzili 1-0. Do wyrównania tuż przed końcem doprowadził Artur Ruchała, z najbliższej odległości pakując piłkę do siatki. Mecz rozstrzygnął się w ostatnich sekundach dogrywki, gdy obydwie drużyny myślały już o rzutach karnych. Do podania z głębi pola doszła Klaudia Pawłowska i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Słowacji podbiła piłkę tak precyzyjnie, że ta przeleciała nad nim i wpadła do bramki. W ten sposób Klaudia stała się bohaterką Dunajca. Trudno się więc dziwić, że po końcowym gwizdku fruwała w powietrzu, podrzucana przez kolegów z drużyny, trenera i rodziców zawodników.

Zwieńczeniem zmagań było uhonorowanie najlepszych. Nagrody wręczali piłkarz Wisły Kraków Konrad Gołaś i były zawodnik Wisły i Arki Gdynia Macieja Palczewskiego. Uroczystość zakończenia turnieju uświetnił występ zespołu tanecznego "Precedance".

- Były to nieoficjalne mistrzostwa Małopolski dzieci w wieku od 7-11 lat - mówi Paweł Piwowarczyk, koordynator turnieju DMME 2010. - Trwająca przez wiele tygodni rywalizacja stworzyła dzieciakom możliwość spędzenia na boisku długiego czasu. Najlepszą odpowiedź na to, czy warto organizować tego typu turnieje dały same dzieci, które tuż po finale pytały, kiedy i w jakiej reprezentacji znów będą mogły zagrać. To była także przygoda dla rodziców, emocjonalnie zaangażowanych w zabawę. (DW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski