Benedyktyni z Tyńca zaczęli żmudną, iście benedyktyńską pracę. Mają zamiar przetłumaczyć na język polski antologię tekstów duchowych zebranych w XVIII wieku przez dwóch Greków - mnicha Nikodema Hagiorytę oraz biskupa z Koryntu Maksyma. Składa się na nią pięć tomów, które liczą łącznie dwa tysiące stron.
Podręcznik modlitwy
Antologia to swoisty "podręcznik" do tzw. modlitwy Jezusowej (nieustannej) zwany "Filokalią". Obejmuje teksty starożytne i średniowieczne z kultury grecko-bizantyńskiej. Ale są one od kilku stuleci równie ważne także dla duchowości zachodniego chrześcijaństwa.
Obszerne dzieło ma być wydane w całości do 2020 r. Zakonnicy z Tyńca liczą na współpracę wszystkich zainteresowanych. Ich pracę nad tym przekładem antologii można śledzić poprzez portal filokalia.pl. Znajdziemy tam informacje o zawartości tomów, fragmenty tekstów poświęconych modlitwie i blog projektu, na którym umieszczane będą świeżo przetłumaczone fragmenty antologii.
- Różnymi środkami próbujemy rozpowszechniać wiedzę o modlitwie Jezusowej, podejmujemy rozmaite inicjatywy, by jak najwięcej osób miało dostęp do duchowych pouczeń świętych mnichów. "Filokalia" to wielki projekt, poświęcony dziełu niezwykłemu, które powstawało w ciągu kilkunastu wieków - wyjaśnia opat tyniecki o. Szymon Hiżycki. Przypomina, że polski czytelnik mógł się już częściowo zapoznać z tą tradycją poprzez wybór tekstów "Filokalii", wydany przed laty. - Dzięki naszym staraniom jednak wszyscy będziemy mogli sięgnąć po pełną polską edycję - dodaje o. Szymon.
Ogromna praca
Tyniec jest pierwszym miejscem w Polsce, gdzie rozpoczęto starania o dokonanie pełnego przekładu dzieła. - Udało nam się zgromadzić wokół tego projektu cały sztab ludzi. Zachęcamy kolejne osoby do wzięcia w nim udziału. Liczymy na tych, którzy szukając Boga, wkroczyli na ścieżkę duchowości mniszej, ukształtowanej w swych podstawach w okresie, gdy Kościół jeszcze cieszył się jednością - podkreśla tyniecki opat.
Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec prosi nie tylko o wsparcie finansowe projektu, ale także o sugestie dotyczące strony edytorskiej dzieła. - Praca, którą trzeba wykonać, jest ogromna, gdyż obejmuje nie tylko mozolny i kosztowny proces przekładu, edycji, redakcji i korekt. Zależy nam również na tym, by nowa "Filokalia" przyciągała czytelników staranną szatą graficzną. Estetyka wydania jest ważna, lecz jednocześnie wymaga nakładów finansowych - mówi Jacek Zelek z wydawnictwa Tyniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?