Bestia na drodze

V6 24V to oznaczenie najbardziej sportowej ze wszystkich sportowych wersji clio

     Tradycje zobowiązują. Między innymi dlatego Renault wciąż nie odcina się od swoich związków ze sportem. W bogatej palecie modeli clio oferowanych jest kilka wersji o wyczynowym nieomal zacięciu. Oto jeden z takich samochodów: clio sport V6 24V.
     Pojazd to wyjątkowy i rzadki. Renault przygotował go z myślą o tych kierowcach, którzy rywalizują na torze w serii wyścigów o trofeum firmy. Ale nie tylko. Istnieje bowiem specjalna odmiana samochodu, która przeznaczona jest dla zwykłych zjadaczy etyliny, tyle że o podwyższonej zawartości adrenaliny w organizmie.
     Auto zbudowane zostało, rzecz jasna, w oparciu o seryjne nadwozie clio II. Fakt ten widoczny jest gołym okiem, podobnie zresztą jak zakres stylizacyjno-konstrukcyjnych zmian. Dzięki tym ostatnim "zwykłe" clio do clio sport V6 24V ma się jak cherlawy suchotnik do umięśnionego kulturysty. Poprzez poszerzone błotniki, spojlery oraz wloty powietrza z przodu i na burtach karoseria V6 24V przeobraziła się w drogowe monstrum. Piękne, drapieżne i budzące zachwyt. Z "cywila" pozostały tylko: część centralna, osłona silnika, dach i klapa bagażnika.
     Serce samochodu, czyli potężny, przeniesiony z modelu laguna silnik, umieszczono centralnie. Oznacza to, że za plecami pasażerów z przednich foteli "bryka" 250 mechanicznych koni oraz że liczba podróżujących tą wersją clio ograniczona została przez producenta do dwóch. Drastyczne zmniejszenie przestrzeni kosztem jednostki napędowej rekompensowane jest wspaniałym wyposażeniem kokpitu clio. Tablica rozdzielcza pochodzi z najbogatszej wersji samochodu, podobnie zresztą jak tapicerka i sterująca szybami oraz lusterkami elektronika. Tarcze wskaźników posiadają białe tło, zaś skala szybkościomierza sięga liczby 270. Parametry jezdne samochodu wymusiły na jego konstruktorach szczególną troskę o bezpieczeństwo podróżujących, tak więc renault clio sport V6 24V posiada dwie poduszki powietrzne, jedną dla kierowcy, drugą zaś dla pasażera.
     Oczywiście umiejscowienie silnika w centralnym punkcie pojazdu zmusiło jego autorów do całkowitej zmiany konstrukcji zawieszenia. W celu wzmocnienia tego podzespołu wprowadzono nowe poprzeczki i podłużnice. Zwiększono także rozstaw osi i kół tak, aby zagwarantować pojazdowi odpowiednią równowagę i przyczepność do podłoża.
     Olbrzymi, sześciocylindrowy, 24-zaworowy silnik clio posiada pojemność skokową 2946 cm sześc., maksymalną moc 250 KM i maksymalny moment obrotowy
300 Nm. Pięciostopniowa, manualna skrzynia biegów przenosi wyprodukowaną przez jednostkę napędową moc na tylne koła samochodu. Aby zaoszczędzić kierowcom clio V6 24V niespodzianek związanych z zatrzymywaniem "bestii", zastosowano w niej dwuobwodowy układ hamulcowy wyposażony dodatkowo we wspomaganie oraz ABS z elektronicznym korektorem siły hamowania. Wentylowane tarcze hamulcowe mają średnicę 300 milimetrów.
     Aby dopełnić rasowego wizerunku auta, wspomnieć wypada, iż stosuje ono wykonane z lekkich stopów, 17-calowe obręcze kół.
     Na pytanie, kto oprócz zainteresowanych ściganiem się na torze kierowców nabywa clio sport V6 24V, odpowiadamy: na pewno zamożni i na pewno opętani demonem szybkości. Właściciel piekarni czy gosposia domowa nie targną się raczej na zakup. Chyba że dobrze zarabiają, zaś po godzinach pracy lubią naprawdę szybko pojeździć.
      (Z)