Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Betlejemski” jarmark z żywą szopką

(BCA)
Krzeszowice. W centrum Krzeszowic rozbrzmiewały stare zapomniane już pastorałki i znane kolędy. Na Rynku rękodzielnicy rozłożyli stragany. Dwa dni trwał Świąteczny Jarmark Tradycji i Rękodzieła, a zwieńczeniem była Wigilia dla mieszkańców.

Były anioły z ceramiki, pluszu i drewna, były świeczki i świeczniki, zabawki, serwetki. Dla smakoszy tradycyjne wędliny, swojski chleb i miody.

Stowarzyszenie Gospodyń Gminy Krzeszowice przygotowało smakołyki. - Mamy smalec z jabłkami i ziołami, kapustę z grochem, ciasta - mówi Zofia Zawada z Paczółtowic. A Jolanta Seręga z KGW Ostrężnica Łany zaprasza na dodatki do wędlin. - Polecam chrzan z żurawiną i jarzębinę z gruszką - mówi. Wyjmuje słodkości - kandyzowane pomarańcze z czekoladą.

Na scenie co rusz zmieniali się artyści ludowi i zawodowi. - Gwałtu, gwałtu pastuszkowie. Słyszcie, słyszcie co wam powiem. Ogień się błyska, a droga śliska - uciekać - śpiewał zespół ludowy Czubrowiacy. Sceną zawładnęli uczestnicy Przeglądu Pastorałek i Kolęd Ludowych Regionu Krakowskiego.

Dzieci skupiły się przy szopce z żywymi zwierzętami. Trzy owce, dwie kozy, kogut, kura i króliki przyjechały z gospodarstwa Jarosława Janika z Czernej. - Na początku zwierzęta trochę się bały, ale oswoiły się - mówi Ania Janik, córka właścicieli „betlejemskiego” inwentarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski