Wreszcie wydawało się, że do Malasezji, spokojnej, drobnej, biało-burej, wysterylizowanej 10–letniej koteczki los się uśmiechnął. Ludziom, którzy ją adoptowali, znudziła się jednak już po kilku dniach.
Następni „opiekunowie” po prostu wyrzucili ją na ulicę, gdzie błąkała się przez kilka tygodni. Malasezja, smutna i zrezygnowana, znów jest w schronisku, je tylko wtedy, gdy jest przy niej Człowiek.
Czeka na niego przy ul. Rybnej 3, tel. 12 429–74–72, a jej numer to 33/03/14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?