MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez munduru, lecz w ostrogach

Redakcja
Rozmowa z kandydującym do senatu z listy Platformy Obywatelskiej Grzegorzem Doboszem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Nowego Sącza i komendantem Wojskowej Komendy Uzupełnień

Znów partia sięgnęła po Pana. Wcześniej już wystawiono Pana do prawyborów przed walką o fotel prezydenta Nowego Sącza. W tej rywalizacji Pan przegrał.

- Dwustoma głosami z Piotrem Lachowiczem. Ale w wyborach samorządowych, startując z listy PO na radnego, miałem najlepszy wynik w Nowym Sączu. Lepszy wynik miał tylko Andrzej Czerwiński w 1998 roku.

Jaka jest Pańska najmocniejsza broń w walce z senatorem PiS Stanisławem Kogutem?

- Uważam, że rozległa wiedza samorządowa i przygotowanie merytoryczne. W senacie jest to niezbędne, gdyż w dużej mierze senat weryfikuje pracę posłów.

Musi Pan przekonać do siebie nie tylko sądeczan, ale i gorliczan, a zwłaszcza mieszkańców gmin.

- Toteż zaraz zaczynam spotkania w terenie. Przede mną wielka praca. Nie bez znaczenia jest moja służba wojskowa. Właśnie mija 30 lat, odkąd no szę mundur. Zawsze z honorem, odpowiedzialnie i skutecznie. Jeśli pokonam senatora Koguta, moja służba w senacie będzie taka sama.

Czy Pańskie ewentualne zwycięstwo pociąga za sobą rezygnację ze służby wojskowej?

- Tak, takie są przepisy. Przy okazji dodam, że w mundurze mogę być na ulotkach, ale na spotkaniach z wyborcami już nie.

Czyli bez munduru ale w ostrogach?

- Właśnie tak.

PiS lubi drążyć pewne tematy i z pewnością wyciągnie Panu współpracę ze służbami PRL.

- Mojej współpracy z kontrwywiadem wojskowym nie ukrywałem. Mieściła się w ramach moich obowiązków zawodowych. Gdybym tymi działaniami zaszkodził komukolwiek, nie przeszedłbym pozytywnej weryfikacji, nie byłoby awansów i w listopadzie 2010 r. przedłużonej na trzy lata nominacji na komendanta WKU.

Od kiedy Platforma rozważała Pańską kandydaturę?

- Jakiś czas temu poseł Czerwiński zwrócił się do mnie z propozycją.

Co by Pan chciał ro bić w senacie?

- Zająć się tymi zagadnieniami, które leżały mi zawsze na sercu. To bezpieczeństwo, a także doskonalenie działań administracyj nych. Jest także wiele problemów lokalnych sądeckich i regionalnych, od których zaczynałbym każdy dzień pracy w senacie. Rozmawiał:

Wojciech Chmura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski