Bez Słów

MSZANA DOLNA. Kwitnie poezja śpiewana

Repertuar który wykonuje "Bez Słów" jest szeroki. Zaliczają się do niego utwory "Starego Dobrego Małżeństwa", "Wolnej Grupy Bukowina", Roberta Kasprzyckiego, "Pod Budą" oraz "Dżemu". Ale ostatnio zespół koncentruje się na nagrywaniu swoich własnych piosenek. Zresztą ma już parę rozpoznawanych i śpiewanych przez fanów zespołu, których w Mszanie nie brakuje. Wśród tych utworów należy wymienić "Nadzieję", "Szli do siebie", "Gdzie czekasz na mnie" oraz "PBT" - piosenkę, dzięki której mszaniacy zostali wyróżnieni podczas Festiwalu Piosenki Artystycznej w Gorlicach w maju br. Osiągnięcie to niemałe, bo oprócz nich w konkursie wystąpiło 37 uczestników.
Sukcesem zakończył się również udział w październikowym Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Turystycznej w Limanowej, gdzie grupa zajęła 5 miejsce i wygrała kilkudniową wycieczkę do Zakopanego. "Bez Słów" wystąpił także podczas otwarcia sezonu turystycznego w powiecie limanowskim na górze Paproć oraz podczas zlotu muzycznego "Terenada", organizowanego w Łodzi przez zaprzyjaźniony z mszaniakami zespół "Teren".
- Granie w zespole, to nie tylko przyjemność, ale wiele pracy i wydatków - mówi Marcin Kurek. - Co parę tygodni musimy zmieniać struny, które przecież wcale tanie nie są. Niedawno zmieniliśmy kolejną gitarę, teraz zbieramy pieniądze na sprzęt nagłaśniający. Przeznaczamy na to każdą zarobioną złotówkę. Marzymy także o nagraniu płyty, do czego potrzebny nam będzie jednak sponsor, bo na wynajęcie studia nas jeszcze długo nie będzie stać.
Kto jeszcze nie miał okazji usłyszeć zespołu "Bez Słów", będzie miał możliwość nadrobić zaległości w najbliższą niedzielę podczas Dni Mszany Dolnej, gdzie koncerty tej grupy stały się już tradycją. Z pewnością, jak co roku, impreza ta przysporzy jej kolejnych fanów. Tekst i fot. (ZOB)