Prace przy budowie chodnika w Gołczy są współfinansowane przez powiat i gminę Fot. archiwum
INWESTYCJE. Trasy powiatowe zmodernizowano w tym roku za ponad 13 milionów złotych. Samorząd mógł liczyć na ponad 6 mln zł dofinansowania z Unii i "schetynówek".
- W poprzednich kadencjach uroczyście otwierano drogi. Ale myślę, że ta forma nie jest najlepsza, bo albo nożyczki zginą albo wstęga nie chce się przeciąć - komentuje starosta Marian Gamrat. Przyznaje, że ten rok był wyjątkowo udany dla drogowych inwestycji. Do samorządu spłynęły fundusze unijne i krajowe. To pozwoliło na wyremontowanie odcinków na terenie pięciu gmin powiatu miechowskiego.
Ponad 3,8 mln zł trafiło z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Ponad 1,7 mln zł zasiliło remont drogi Książ Wielki - Słaboszów. Udało się także wykonać odwodnienie trasy na odcinku Częstoszowice - Boczkowice, a także wybudować zatoczki w centrum Słaboszowa - przed Urzędem Gminy i przed kościołem. - I w tym miejscu rzeczywiście widać efekt prac - mówi starosta.
Ponad dwumilionowa dotacja z tzw. "schetynówek" pozwoliła na przebudowę drogi od trasy E 7 przez Pojałowice, Kalinę Rędziny, Góry Miechowskie do Dal. - Spotykamy się z zarzutami, że na pierwszym odcinku nie była zaprojektowana wymiana nawierzchni. Jednak była ona w dobrym stanie. Owszem, teraz gdy pozostała część jest wyremontowana, może ona robić gorsze wrażenie. Ale na całość inwestycji brakłoby nam pieniędzy. Dlatego musieliśmy robić to, co było w fatalnym stanie - tłumaczy Marian Gamrat.
Wskazuje też na poszerzenie jezdni w miejscowości Dale. - To będzie służyło i gościom przyjeżdżającym do centrum konferencyjnego "Dosłońce" i tym, którzy chcą tu pospacerować - dodaje.
Z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego spłynęło do powiatu ponad 2,7 mln zł. Dzięki funduszom unijnym możliwa była modernizacja drogi Maków - Gołcza - Iwanowice - Zerwana. Przed remontem trasa się rozsypywała. Po wykonaniu inwestycji nie do poznania jest centrum Wysocic. Tu - by wykonać skrzyżowanie - konieczne było przeniesienie kilkunastu słupów wysokościowych.
- Te inwestycje to wielki sukces. Jeśli w trakcie ich realizacji zauważono, że firma niezbyt rzetelnie wykonuje swoje obowiązki reagowaliśmy bardzo szybko. Mam nadzieję, że dzięki tym zadaniom mniej wydamy na remonty dróg po okresie zimowym - podkreśla starosta Marian Gamrat. Ale dodaje, że udało się również pozyskać fundusze z innych źródeł. 660 tysięcy złotych trafiło z tzw. "powodziówek". To pozwoliło na remont dróg: Kropidło - Racławice (w Dosłońcu, w stronę punktu widokowego), Miechów - Rzeżuśnia (w Biskupicach), Górka Kościejowska - Lelowice oraz Klonów - Marchocice.
Ponadto - z funduszy samorządowych - budowany jest chodnik w Gołczy, dokończono budowę mostu w Przesławicach, zlikwidowano przełomy na drogach - m.in. w Biskupicach oraz wyremontowano wiadukt w Kozłowie. Starosta Marian Gamrat zwraca uwagę, że inwestycje były możliwe nie tylko dzięki dofinansowaniu z Unii lub budżetu państwa. Wsparcia udzieliły też samorządy gmin: Miechów, Gołcza, Książ Wielki, Słaboszów i Racławice przekazując w sumie ponad 2,8 mln zł.
Magdalena Uchto
INWESTYCJE W LICZBACH
* 13 mln 565 tys. 254 zł - tyle kosztuje modernizacja prawie 40 km dróg powiatowych
* 3 mln 481 tys. 385 zł - tyle wydał powiat
* 2 mln 835 tys. 686 zł - tyle przekazały gminy
* 3 mln 879 tys. zł - dofinansowanie w ramach NPPDL
* 2 mln 709 tys. 162 zł - dofinansowanie w ramach MRPO
* 660 tys. zł - dotacja z budżetu państwa ("powodziówki")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?