Pasy, aktywne zagłówki, kurtyny powietrzne i strefy zgniotu. Wszystko to ma chronić pasażera przed urazami w razie wypadku.
W czasie przygotowań do produkcji samochodu przeprowadzanych jest wiele testów, wskazujących, na ile udało się zbudować mocną klatkę pasażerską. Dla osób zainteresowanych zakupem samochodu jest to ważne, gdyż obrazuje szansę przeżycia w czasie wypadku. Najbardziej odpowiedzialna za bezpieczeństwo jest wytrzymała płyta podłogowa, do której dołączone są elementy mające ulegać zgniataniu, czyli rozpraszaniu energii. Testy te polegają na rozbijaniu samochodów i nazywane są popularnie crash testami.
Drugim ważnym układem jest zabezpieczenie przed skutkami uderzeń bocznych. W tym przypadku strefa zgniotu jest mniejsza niż przy zderzeniu z przodu i wynosi zaledwie 25-30 cm. Po raz pierwszy system ochrony bocznej zaprezentowało volvo w roku 1991, oznaczając go symbolem "SIPS".
Kolejnym krokiem na drodze tworzenia systemu bezpieczeństwa było zastosowanie poduszek bocznych. Najnowszym układem zabezpieczeń jest oferowana w volvo S80 - Inflatable Curtain. Jest to nadmuchiwana kurtyna, ukryta w obiciu sufitowym. Po uderzeniu bocznym, w ciągu 25 milisekund kurtyna opada na dół i przez mikrokanały dostarczany jest gaz, jak w klasycznych poduszkach powietrznych. Zabezpieczenie to pozwala na pochłonięcie 75 procent energii podczas ewentualnego uderzenia głową o twarde elementy nadwozia czy przedmioty z zewnątrz (np. drzewo, słup). Ponadto taka zasłona eliminuje możliwość "wyrzucenia" osób z samochodu.
Konstruktorzy pojazdów popularnych poradzili sobie z problemem, obniżając jego koszty. Opracowano "sztuczną strefę zgniotu", wykorzystując piankę poliuretanową. Ponieważ wytrzymałość pianki zależy od wielkości "oczek", dopracowano strukturę materiału i jego przekrój, aby po uderzeniu w drzwi boczne zgniatać tworzywo sztuczne i w ten sposób absorbować energię.
Ostatnie nowości dotyczą wypadku podczas uderzenia z tyłu. Analiza takich zdarzeń wykazała, że kierujący i pasażer pojazdu są wyrzucani do przodu (tutaj potrzebne są napinacze pasów bezpieczeństwa i poduszki powietrzne), a następnie szarpnięci ku tyłowi. Możliwe jest wówczas uszkodzenie kręgów szyjnych podczas uderzenia głową o zagłówek. Na razie problem podjęli najbogatsi. W volvo zaoferowano system WHIPS, w którym następuje najpierw wysunięcie w górę i do przodu oparcia, zapewniając podparcie szyi i głowy. Następnie, po uderzeniu ciała w fotel, przesunięcie oparcia o kilkanaście stopni. Dzięki temu fotel cały czas podpiera ciało pasażera i nie ma szkodliwych dla kręgów szyjnych szarpnięć. W saabie wcześniej zaproponowano system SAHR. W tym wypadku zagłówek podąża za przesuwającym się ciałem osoby siedzącej na fotelu. Na razie w tańszych samochodach nie wprowadzono tego typu rozwiązań.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?