Biegacze kontra mole książkowe

Wszystko wskazuje na to, że w sobotę czeka nas komunikacyjny paraliż. Na krakowskie ulice wybiegną uczestnicy drugiej edycji PZU Półmaratonu Królewskiego, na którego 21,5-kilometrowej trasie znalazła się m.in. aleja Pokoju. Jedna z głównych arterii komunikacyjnych miasta, zostanie zamknięta w godz. 9.30-14.30 w obu kierunkach na odcinku od skrzyżowania z ul. Świtezianki do Tauron Areny Kraków (pod halą widowiskową będzie zlokalizowany start i meta wyścigu).

Taka trasa półmaratonu znacznie utrudni dojazd czytelników, którzy będą chcieli spotkać się z ulubionymi pisarzami na 19. Międzynarodowych Targach Książki. To największe wydarzenie literackie w naszym kraju, rozpoczyna się w czwartek w hali Expo Kraków przy ul. Galicyjskiej, ale to w weekend pojawi się tutaj najwięcej gości i popularnych autorów.

Nie można również zapominać, że Kraków nosi zaszczytne miano Miasta Literatury UNESCO. W zeszłym roku targi odwiedziło ponad 60 tys. osób, a organizatorzy już spodziewają się, że ten rekord frekwencji zostanie teraz pobity.

Największą bolączką organizatorów targów jest dojazd do hali Expo Kraków. Od centrum miasta jest on praktycznie możliwy. Pozostaje dojazd od ul. Centralnej i Nowohuckiej, do której najszybciej można się dostać właśnie przez al. Pokoju.

- Jak tylko dowiedziałam się o trasie biegu, od razu interweniowałam u dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej. Jednak nic już nie mogliśmy zmienić - wyjaśnia Grażyna Grabowska, prezes spółki Targi w Krakowie. Dodała, że dla ratowania dojazdu do hal wystawienniczych, organizatorzy musieli wyznaczyć objazdy. I tak np. specjalny bus dowożący czytelników z Dworca Głównego na targi książki (bilet w jedną stronę za 4 zł), będzie kursował zmienioną trasą przez al. Jana Pawła II i ul. Nowohucką. Ten wariant wybierze zapewne również wielu gości targów, którzy będą poruszać się własnymi pojazdami.

Tymczasem organizatorzy Półmaratonu Królewskiego, nie mają sobie nic do zarzucenia. - Widmo paraliżu komunikacyjnego jest sporą przesadą - uspokaja Jerzy Sasorski, rzecznik ZIS. Jego zdaniem termin i trasa biegu nie jest złą wolą ze strony urzędników. - Bieg jest wpisany do kalendarza stałych imprez sportowych w mieście, a odbywa się w sobotę tylko ze względu na niedzielne wybory parlamentarne - wyjaśnia Jerzy Sasorski. Dodał, że ZIS dołożył wszelkich starań, aby utrudnień było jak najmniej.

Ponadto stały dojazd do hali Expo Kraków, jest możliwy tylko od strony ul. Centralnej. W zeszłym roku trasa Półmaratonu Królewskiego nie biegła przez al. Pokoju, a i tak wielu czytelników utknęło w korkach. - Rozwiązaniem byłoby połączenie ul. Galicyjskiej i Ciepłowniczej, ale póki co miasto nie ma na to pieniędzy - przyznaje Grażyna Grabowska.

Jej zdaniem prędzej czy później władze Krakowa i tak zmierzą się z problemem komunikacji drogowej w tym rejonie, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie hali Expo powstaje właśnie osiedle mieszkaniowe.