- W ubiegłym tygodniu zajęła Pani pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski Strażników Miejskich i Gminnych w biegu na 10 kilometrów. W pracy często musi się Pani wykazywać sprawnością fizyczną?
- Dobra kondycja w trakcie służby często się przydaje. Wychodząc na patrol, nigdy nie można być pewnym, co się wydarzy. Nawet z pozoru rutynowa interwencja może zmienić się w niesienie pomocy i walkę o czyjeś życie albo pościg za groźnym przestępcą. Niedawno z kolegą interweniowaliśmy wobec mężczyzny, który spożywał alkohol w miejscu publicznym. Gdy poprosiliśmy go o okazanie dokumentów, rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu udało się nam go ująć. Później się okazało, że ujęty mężczyzna był poszukiwany przez policję.
- Przyszła Pani na nasze spotkanie prosto z siłowni, codziennie Pani trenuje?
- Staram się biegać każdego dnia, najlepiej rano, jeszcze przed służbą i przed śniadaniem. Dwa lata temu przebiegłam maraton, w tym roku też chciałam wystartować, ale przeszkodziła mi kontuzja. Teraz przygotowuję się do startu w półmaratonie. Polecam codzienne treningi, dzięki nim można poczuć się naprawdę dobrze. Cieszę się, jeśli udaje mi się zmotywować kogoś do regularnych ćwiczeń. Chętnie korzystam także z siłowni i basenu. W pracy dobra kondycja przydaje się nie tylko w trakcie spektakularnych interwencji, ale i podczas długich pieszych patroli.
- Samochodem nie jest szybciej i wygodniej?
- Tak, ale w niektórych rejonach miasta, na przykład w ścisłym centrum, pieszy patrol jest bardziej widoczny i ma możliwość szybkiego reagowania na zgłoszenia mieszkańców. Poza tym funkcjonariusze patrolujący pieszo pełnią funkcję prewencyjną.
- W Krakowie są dobre miejsca do biegania?
- Polecam szczególnie rejon zalewu nowohuckiego oraz Łąk Nowohuckich. Te zielone enklawy są naprawdę idealne do codziennych treningów. Obecnie coraz więcej krakowian biega. Rośnie ich liczba także wśród strażników miejskich.
- A może koledzy pozazdrościli Pani sukcesów w zawodach i sami ruszyli trenować na bieżnie?
- W komendzie wiele osób trenuje różne sporty, choć miłośników biegania jest rzeczywiście wielu. Dlatego także w ubiegłotygodniowych zawodach krakowska Straż Miejska miała naprawdę silną reprezentację. Co ważne również moi koledzy wypadli świetnie. Mariusz Janik, naczelnik oddziału II Krowodrza, stanął na podium, zajmując trzecie miejsce w kategorii mężczyzn. Doskonale spisali się nasi dwaj pozostali reprezentanci: kierownik referatu profilaktyki Paweł Zaborski oraz specjalista Maciej Necel.
- Konkurencja była duża?
-W zawodach startowało łącznie około czterech tysięcy osób z całej Polski, w tym prawie tysiąc kobiet.
Rozmawiała Sylwia Nowosińska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?