Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegli badają tylko polskie głosy...

(ARM)
Po katastrofie. Biegli z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych nie są w stanie sprawdzić, czy próbki głosów kontrolerów z wieży kontroli w Smoleńsku są autentyczne. Wszystko dlatego, że rosyjscy wojskowi mówią po... rosyjsku.

Przypomnijmy, że do Instytutu Ekspertyz Sądowych z prośbą o analizę nagrań rosyjskich wojskowych zwróciła się Naczelna Prokuratura Wojskowa w Warszawie.

Otrzymaliśmy jednak odpowiedź, że instytut wykonuje badania identyfikacyjne tylko osób mówiących po __polsku – mówi nam ppłk Janusz Wójcik, rzecznik prasowy NPW.

Krakowski IES sprawy nie chciał wczoraj komentować.

Prokuratorzy muszą teraz szukać innych biegłych, którzy będą w stanie zweryfikować, czy przesłane z Moskwy próbki głosów rzeczywiście należą do osób, które przebywały na wieży kontroli lotów w Smoleńsku, podczas katastrofy prezydenckiego Tu-154M 10 kwietnia 2010 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski