MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Blues wiecznie żywy

Paweł Gzyl
Fot. Arkadiusz Lawrywianiec
Kiedy w 1994 roku Ryszard Riedel zmarł w szpitalu na zawał serca, wydawało się, że historia grupy Dżem dobiegła końca. Tak się jednak nie stało.

Pozostali muzycy zespołu postanowili kontynuować działalność. Trudno im się dziwić - wszak w ciągu dwóch poprzednich dekad zdobyli wielką popularność, mając na koncie takie przeboje, jak „Whisky”, „Paw” czy „Czerwony jak cegła”. Oczywiście wielka w tym była zasługa wokalisty, który swą charyzmą przyciągał na koncerty tłumy wielbicieli. Najpierw zastąpił go Jacek Dewódzki, a potem - Maciej Balcar. „Nie było to dla mnie trudne, ponieważ wychowałem się na muzyce tej formacji. Dlatego nie chciałem dokonywać żadnej rewolucji, tylko kontynuować to, co robił Rysiek Riedel” - powiedział nam. I udało się - dzięki czemu Dżem ciągle jest z nami.

Magazyn Magnes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski