MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bolesna lekcja

ZAB
Hokeiści Aksam Unii Oświęcim jechali pełni nadziei na mecz przeciwko Cracovii. Wszak był to drugi mecz pod wodzą nowego trenera Karela Suchanka, a stawką było utrzymanie 3 miejsca przed play-off. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej brutalna, bo skończyło się pogromem oświęcimian 2-8 (0-2, 1-3, 1-3).

HOKEJOWY PIĄTEK. Aksam Unia Oświęcim nie podjęła rękawicy w Krakowie, pozwalając się zbić "Pasom"

We wrześniu oświęcimianie potrafili wygrać w Krakowie 3-1, imponując konsekwencją w grze. Teraz było inaczej. To rywale wyszli niesamowicie naładowani i mecz okrzyknięty szlagierem kolejki był jednostronnym widowiskiem, toczonym pod dyktando "Pasów".

W oświęcimskim zespole zabrakło słowackiego obrońcy Mirosława Zatki oraz napastników Roberta Krajciego z Markiem Modrzejewskim. Z kolei do składu po długiej chorobie wrócił Marcin Jaros. Jednak brakami kadrowymi nie ma sensu tłumaczyć się z porażki. W Unii jest wielu zawodników siedzących często na ławce, więc jak trafiła im się okazja do grania, to mieli wyjść na lód i go po prostu "zjeść", by przekonać do siebie nowego trenera. Zwłaszcza, że on mówi otwarcie, że Unia jest zespołem, który nie potrafi grać czterema formacjami, więc walka o miejsce w trzech powinna być zacięta.

Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna, bo tylko w pierwszej tercji krakowianie oddali 14 strzałów na oświęcimską bramkę przy zaledwie dwóch zawodników Unii. Suche liczby oddały układ sił na lodzie, oraz to, że oświęcimianie po prostu nie podjęli walki. Trochę to smutne, bo drużyna zgłaszająca medalowe aspiracje powinna trzymać pewien poziom, poniżej którego nie powinna zejść.

Szansę pokazania się dostał Krzysztof Zborowski, który trafił do Unii z Nowego Targu, a przy poprzednim trenerze nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich możliwości, a drużynę Podhala doprowadził do mistrzostwa Polski. Może i nie pomógł Unii w Krakowie, ale też trudno się gra, kiedy wsparcie ze strony defensywy było skromne.

Na pewno dla oświęcimian była to bolesna lekcja hokeja. Kibice zastanawiali się, czy potrafili wyciągnąć z niej wnioski.

(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski