Boznańska żegna się z krakowianami

Dobiega końca spotkanie ze sztuką jednej z najbardziej znanych polskich artystek. Bo Olga Boznańska dziś jest chyba jedną z najbardziej znanych malarek znad Wisły. Tą, której udało się swoimi obrazami podbić świat. Zdobyła uznanie i sławę. Była wziętą portrecistką, tworzyła wizerunki bogatych Amerykanów, ale i bliskich przyjaciół.

Jej prace były pokazywane na całym świecie i nagradzane na wystawach. W 1937 r. zdobyła Grand Prix na Wystawie Światowej w Paryżu, a rok później jej prace zachwyciły odwiedzających Biennale w Wenecji. Tam właśnie jeden z jej obrazów zakupił król Włoch.

Obrazy na krakowską wystawę przyjechały ze zbiorów prywatnych i publicznych z całego świata, w tym tak znanych jak Musee d’Orsay w Paryżu czy Ca’Pesaro w Wenecji.

Na wystawie zobaczymy nie tylko najsłynniejsze obrazy Boznańskiej – jak „Dziewczynka z chryzantemami”– ale i liczne grono artystów, którzy albo ją inspirowali, albo tworzyli w tym samym czasie. Albo i jedno, i drugie. Zobaczymy więc dzieła Whistlera, Maneta, Velazqueza. Ale przede wszystkim w obrazach zobaczycie zapis historii życia niezwykłej postaci polskiej sztuki. Zobaczycie jej rodzinę, przyjaciół, narzeczonych. A przede wszystkim niezwykłą sztukę.

To ostatni moment, by zobaczyć tę wystawę. Przed nami ostatnie finisażowe dni, na które przygotowano sporo atrakcja. Dziś, o godz. 18, odbędzie się spotkanie w „Klinice obrazów” na temat konserwacji obrazów artystki (prowadzenie: Janusz Czop). Z kolei 31 stycznia, o godz. 18 oprowadza po wystawie druga z jej kuratorek, Urszula Kozakowska-Zaucha. Muzeum w tych dniach będzie otwarte do godz. 20.